hahaha ja myślałam że to po prostu taki żart a nie zapowiedź na prawdziwy film xD nie no ok. ja tam się ciesze bo jedynka była świetna:)
może być tak jak w przypadku od Od zmierzchu do świtu czyli kolejen cześci tylko na video i bez Roberta
Ja błagam los i Roberta tylko o jedno. Niech najpierw dokończy serię Sin City a potem może robić co chce.
Ja pomyślałam że to naprawdę jak to obejrzałam :D A moja koleżanka mówiła że to żarty :P i miałam racje :P
Jak dla mnie to super znowu bedzie sie lala krew beda sie zabijac wiec spoko film
Jupikajej:D Jedynka była genialna:D Niektóre sceny cofaliśmy i oglądaliśmy z kumplem jeszcze raz nawet po trzy cztery razy:D Nie mogę się doczekać tych dwóch następnych części.
Też tak sądzę, ale fajnie by było obejrzeć Machete Kills, Machete Kills Again... Machate Kills once again!!! And Once more!
To, że powstanie kolejna część, było raczej oczywistością. Planet Terror i Death Proof były filmami raczej "zamkniętymi". Maczeta natomiast od początku był filmem, który aż się prosi o kontynuację, a i zbirów i innych oprychów jest tylu, że będzie co zabijać w kolejnych częściach. Oby tylko Rodriguez nie powierzył kręcenia kolejnych części (jeśli już sam zrezygnuje ze stanowiska reżysera) jakimś patałachom. Ciekawie byłoby obejrzeć Maczetę nakręconą ręką Roba Zombiego albo Eli Rotha - wszakże przyjaciół duetu Tarantino-Rodriguez.