PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=494685}

Madagaskar 3

Madagascar 3: Europe's Most Wanted
6,9 121 772
oceny
6,9 10 1 121772
6,5 15
ocen krytyków
Madagaskar 3
powrót do forum filmu Madagaskar 3

maksimum efektów specjalnych, pościgów, strzelanin i fajerwerków, a scenariusz głupi i bez
sensu.
I jeszcze ten dubbing: tygrys mówiący po pseudo-rosyjsku, to znaczy po polsku, tylko z idiotycznym
zaśpiewem (żaden Rosjanin w ten sposób nie mówi), mors wtrącający italianizmy, a dlaczego lew i
spółka nie mówią jak Lucy Wilska z Rancza? Przecież to Amerykanie. Widzę tu brak konsekwencji.

eltoro10000

Zgadzam się, ta część jest straszliwie na siłę, a jak dla mnie poziom humoru spadł naprawdę nisko w porównaniu z jedynką i dwójką. Nie żebym ogólnie miała coś do bajek, po prostu fajnie by było, skoro już tak chcą to kontynuować , żeby utrzymali też dobry poziom :p
ogólnie nie polecam

eltoro10000

Lew i spółka mówią normalnie, bo to amerykański film. Wtrącenia pozostałych bohaterów miały podkreślać ich europejskość. Wyobraź sobie jakiś amerykański film, w którym pojawiają się ludzie mówiący z obcym akcentem, który zdradza ich narodowość. W przypadku lektora ten akcent słychać, ale jak jest dubbing to jakoś sobie trzeba z tym poradzić.

Ingenue

Te zaśpiewy, zwłaszcza pseudo rosyjskie, stosują nagminnie, w bajkach, filmach i nawet grach komputerowych. Nie tylko amerykańskich. Amerykanie naśladując Rosjan, czy innych Słowian przesadnie wymawiają "rrr", co też brzmi karykaturalnie.
Mówisz, że Polacy mają na uwadze, że to film amerykański, dlatego nie przedrzeźniają ich mowy, ale jakoś nie przeszkadza im to niemal w każdej bajce wtrącać polskich wstawek typu: "lecim na Szczecin", "Żwirek kręci z Muchomorkiem" itp, czego Amerykanin z pewnością by nie powiedział, bo by nie wiedział co to znaczy.

ocenił(a) film na 9
eltoro10000

Dubbing filmowy posługuje się ścisłymi regułami opracowanymi przez producenta i dystrybutora czyli właścicieli praw autorskich. Określa się jakiego typu zmiany można wprowadzać (dotyczą zazwyczaj właśnie odniesień do kultury miejscowej i nawiązań do krajowych filmów) a jakich nie (przede wszystkim utrzymuje się charakter głosu postaci - w tym aspekcie producenci są bardzo konsekwentni stąd Melman np. w każdym kraju będzie mówił podobnie). Ciekawa jestem jak natomiast lew morski brzmiał we włoskiej wersji. Druga sprawa to to, że główni bohaterowie nie mogli zmienić akcentu, tylko bo pojawiły się nowe postaci. W dwóch już mieli przypisane głosy i głupio byłoby je zmienić w trzeciej, natomiast obce brzmienie nowych bohaterów dodaje kolorytu.

ocenił(a) film na 6
eltoro10000

Upolityczniona bajka.

ocenił(a) film na 5
eltoro10000

Zgadza się. Ponad to lew morski wyglądał de facto jak uchatka a nie lew morski biorąc pod uwagę fakt że był samcem. Razem z Tygrysem strasznie irytowali. Główna antagonistka też.

ocenił(a) film na 5
eltoro10000

Film bez polotu taki na siłę i szybcika jedno wielkie odcinanie kuponów myślę że twórcy próbowali przywrócić starego ducha jedynki z stąd więcej ,,jajcarskości" gagów czy innych miałków ale się to im raczej nie udało jedynie dotrwałam do końca ze zrezygnowaniem stare postacie nawet Julian już nie były śmieszne i tak interesujące jak dawniej jedynie pingwiny trzymały jakiś poziom a te nowe to szkoda gadać a sam występ to były jedynie tęczowe rzygowiny.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones