Straszliwy skok na kasę!
Akcja całkowicie bez ładu i składu, humoru praktycznie brak, nowe postacie nie wnoszą nic do historii, a stare mocno irytują ze szczególnym zaznaczeniem tego idioty Juliana, który został tu wepchany na siłę (a jego wątek romansu z niedźwiedziem był obrzydliwy).
Najgorszy jest jednak przekaz filmu, że dobrze jest kłamać z czysto egoistycznych pobudek, bo i tak nikt nigdy nie wyciągnie ci z tego powodu konsekwencji. Wszyscy narzekali na taki "morał" w niesławnym "Fru!", a tutaj nikt nie zwrócił uwagi? Nie rozumiem tego!
Innymi słowy ta część pokazuje jasno dlaczego nie lubię żadnego z filmów, seriali ani krótkometrażówek z serii "Madagaskar" i zachwyty nad nimi uważam za mocno przesadzone.