Może i ciekawiej co nie znaczy że przez to jest dobry. Mocno wieje nudą, teksty typu "ale cie dużo" są nużące. Druga część powinna mieć humoru tyle co jedynka, za to dostaliśmy zbyt poważny film. W shreku było podobnie, pierwsza część genialna, druga część słabsza ale mimo to ogrom humoru zwyciężył. Od trzeciej części zaczyna się problem, film miał zbyt poważny klimat, jak na taki film. Czwarta część była niezła.
Madagaskar ma póki co trzy części. Pierwsza część genialna, dorównująca samemu shrekowi, postawiona obok Jak Wytresować smoka, druga część mocno słaba i zbyt poważna, trzecia część ma dużo klimatu pierwszej części problem taki że nie dzieje się w naturze tylko w cyrku.
Kung Fu panda ma ten sam shemat, Pierwsza część genialna, zawiera co powinna zawierać, a druga część, znów zbyt poważna. Nie tak powinno być. Jaka będzie trzecia część? dowiemy się za rok.
ja uważam, że więcej humoru było w 2 części niż 3.Wogle lepszy klimat jest w 2 bo afryka, a tam zwierzątka fajne były i więcej ich było.A w 3 zabrakło tego wzruszenia co było w dwóch poprzednich.
No ja się na drugiej części zanudziłem. Trzeciej zaś wzruszyłem. Zwłaszcza jak wrócili do zoo i chcieli wrócić do cyrku
potem sobie uświadomili że życie na wolności jest lepsze, co w tym wzruszającego?
Dążyli do tego czego tak na prawdę nie chcieli? Mogło to niektórych wzruszyć (dla mnie za słabe) :(