PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=290840}

Magia uczuć

The Fall
7,6 10 415
ocen
7,6 10 1 10415
7,0 6
ocen krytyków
Magia uczuć
powrót do forum filmu Magia uczuć

The Fall - upadek.
Upadek czego?
Zacznę od oczywistej sprawy - upadek kaskadera. Nie ma co się nad tym rozwodzić.

Upadek - patrzę na postać kaskadera, być może to jak się stacza do przepaści i potem jak się wszystko kończy.

Upadek - Na koniec jedno ciekawe przemyślenie. Patrzę na historię jaką opowiada ten kaskader, jest ona może nie wielce ciekawa, ale mała dziewczynka jest zauroczona i uzależniona od wysłuchiwania jej.
A czas przedstawiony to początki kinematografii, kiedy właśnie opowiadania kończą Swój żywot i zaczyna się era filmów. Upadek wyobraźni, początek zniewolenia.

ocenił(a) film na 9
Kapiszczur

A może chodzi (także) o upadek małej Alexandrii gdy próbowała zdobyć tabletki dla swojego przyjaciela? Ten incydent otworzył przecież oczy niedoszłego samobójcy. Facet zdał sobie sprawę do czego mogło doprowadzić jego egoistyczne podejście do życia, a raczej do chęci odebrania sobie tego życia. Upadek ten poniekąd uratował mu życie.

Kapiszczur

W filmie jest całe mnóstwo upadków (Roy i Aleksandria trafiają do szpitala na wskutek upadków, Roy cierpi na "upadek ducha", upadek Aleksandrii podczas kradzieży morfiny uświadamia Royowi jak nisko sam upadł, zwodząc dziecko i wykorzystując jego zaufanie), ale dla mnie najważniejsza wydaje się seria autentycznych upadków kaskaderskich pod koniec filmu i jeszcze bardziej fragment, w którym pacjenci oglądają film Roya: zbliża się ta słynna scena, słychać bicie jego serca, na ekranie postać zeskakuje z mostu na konia i... i tyle, ktoś pyta: „Czy coś mnie ominęło? To było to?”, Roy zerka na Aleksandrię i widzi, że dla niej też nie było to nic wielkiego, a na pewno nic, co warte byłoby tyle ich wspólnego cierpienia. I wreszcie sam zaczyna to rozumieć, nabierać zdrowego dystansu i od tego momentu wiadomo, że dalej sobie poradzi, że nie będzie więcej próbował się zabić, że się pozbiera, wstanie i będzie żył dalej.
W każdym z kaskaderów z serii zdjęć na końcu filmu Aleksandria widzi Roya i wie, że wszystko jest z nim okay, bo w końcu z każdego upadku musi się podnieść właśnie po to, by upaść w następnej scenie, znów się podnieść, przejść do kolejnego filmu itd itd. Co więcej, uważa, ze Roy jest w tym naprawdę dobry.
No i chyba o tym jest właśnie ten film - o walce, o nie dawaniu za wygraną, o podnoszeniu się z upadków.

ocenił(a) film na 9
lena_27

Wydaję mi się, że trafiłaś w samo sedno filmu. Nic już do dodania nie zostało. :)

Khaosth

Roy jest sparaliżowany. Nie widzi dla siebie przyszłości, a dodatkowo wydaje mu się, że z powodu swojego nieszczęśliwego wypadku stracił narzeczoną - wg mnie dla Roya to było upadkiem. Brak perspektyw, zniewolenie na wózku i uzależnienie od innej osoby do końca życia. Czuł się jakby był na samym dnie, że nic gorszego już go nie spotka, bo wszystko złe już go dotknęło. Pragnie się zabić, aby ulżyć w swoim cierpieniu, w ciągłym upadku, bo wydaje mi się że dla niego najgorsze było to, że nie potrafi się podnieść z tego upadku, wstać, zwyczajnie stanąć na nogi po wykonaniu kaskaderskiego wyczynu. Jeden niefortunny ruch spowodował, że nie potrafił się podnieść i znów zacząć normalnie żyć. To był jego upadek siły i determinacji - po prostu zabrakło mu jednego i drugiego. W konsekwencji upadek ducha, o którym już pisaliście. Zdruzgotany i wyczerpany swoją bezradnością pozbawia się swojej godności i jakichkolwiek zasad moralnych wykorzystując małą dziewczynkę i manipulując nią w taki sposób, aby ta omamiona jego fantastyczną opowieścią wykonała jego polecenie. Alexandria zafascynowana bajką nieświadomie pomaga mu w samobójstwie, które na szczęście się nie udaje. Dopiero po dosłownym upadku małej, próbującej zdobyć morfinę, Roy uświadamia sobie swój upadek moralny, jak bardzo kierował się egoizmem oraz jak wiele bólu zadał dziewczynce.
Piękna wydaje mi się końcówka, w której mała w każdym filmie widzi Roya, jest jeszcze zbyt naiwna i nie zdaje sobie tak naprawdę sprawy z tego, co dolegało Royowi. Wciąż w niego wierzy.
I bardzo ciekawe wg mnie jest spostrzeżenie założycielki tematu - o upadku wyobraźni, a początku zniewolenia. Rzeczywiście coś w tym jest, sama na bank bym na to nie wpadła;) uwielbiam kino, ale to niestety prawda, że odkąd pojawił się film, dzieciaki już nie oczekują na opowiadania bajek - przecież mają bajki w tv, a dorośli nie czytają już książek w niecierpliwości na poznanie zakończenia - wolą obejrzeć film, zajmuje mniej czasu.

ocenił(a) film na 9
malina_89

Ladnie opisałaś ten film. Ja byłam nim zauroczona, zarówno historią, jaz i obrazami. Ale co do tego, że kino to upadek wyobraźni, to już nie jestem zgodna. Oczywiście filmy osłabiły zainteresowanie książkami, ale wciąż zdarza się mi czytać książki z zapartym tchem, nie mogąc doczekać się końca. Poza tym popularność takich stron jak FW pokazuje, że filmy, zwłaszcza te wybitne, mogą poruszać ludzką wyobraźnię i sumienia, zadawać pytania, czasem niełatwe, na które tak chętnie i nie raz z przyjemnością ludzie na FW poszukują odpowiedzi. Sama należę do grona ludzi, które już poza internetem spotyka się regularnie, co tydzień, w kinie, a potem przy piwku dyskutujemy do późna o świeżo obejrzanym filmie, nie raz z wypiekami na polikach :) niektóre filmy, zwłaszcza te niejednoznaczne, bardzo poruszają naszą wyobraźnię, rozniecają dyskusję, która sama w sobie, na sportowo, stanowi dla nas czystą przyjemność.
pozdrawiam :)

ocenił(a) film na 8
Khaosth

@ Khaosth
"100% zgody, Popieram!, Myślę tak samo! ;)"
^_^


Co do tytuły, to dla mnie:
Upadek - upadek człowieka, upadek jego ducha, utrata wiary i wewnętrznego żaru którzy karze nam codziennie wstawać do życia. To oczywiście nasz Roy.

Upadek - Kapiszczur wysnuł bardzo ciekawy wniosek, wydaje mi się to trafne. Trzeba zwrócić uwagę, że fantazyjną opowieść obserwujemy oczami małej Aleksandrii. Dlatego też postać hindusa to jej "przyjaciel z plantacji pomarańczy", niewolnik to facet od lodu, zamaskowany bohater to oczywiście Roy, Darwin to jeden z lekarzy, Luigi to aktor-inwalida, przyjaciel Roya etc.
To, co widzimy świetnie kontrastuje z prostackimi "ruchomymi obrazami" okresu początku kinematografii. Jak to się ma do wyobraźni dziecka? Wypada nad wyraz blado, zwiastuje upadek opowieści i wyobraźni.

Film świetny, do powtórnego obejrzenia, by w pełni odczytać symbolikę zawartą w opowieści snutej przez Roya. Bardzo dobre kino.
8+/10

ocenił(a) film na 9
Khaosth

I ja też się podpisuję!!! :)

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones