...rozdzierająca serducho historia Tae Ju -ojca-więźnia, który wychodzi na wolność, aby spełnić dobry uczynek-za co może liczyć na skrócenie odsiadki-porzucona przed laty córeczka, wychowywana obecnie przez jego przyjaciela z dawnych lat, potrzebuje przeszczepu wątroby i właśnie Tae Ju ma być dawcą..
Jeden z najpiękniejszych koreańskich dramatów z tamtych lat. Strasznie smutny. Szkoda, że ten tytuł nie jakoś specjalnie popularny, a jest na prawdę wart obejrzenia. Wszyscy świetnie się spisali w swojej roli, szczególnie Hyeon-jun Shin i ta mała dziewczynka. Jak dla mnie trochę za mało Ha Ji-won, ale i tak film jest jednym z najlepszych jakie oglądałem.