Pamiętam jak oglądałam go będąc dzieckiem, wówczas na początku mojej ornitologicznej pasji.
Chciałam ostatnio go odświeżyć i przyznam, że ciężko było znaleźć go w sieci. W telewizji również dawno go nie widziałam. Udało mi się pożyczyć dvd z ursynowskiej Mediateki.
Po latach nadal robi wrażenie, choć wiadomo, że jakość obrazu nie jest taka do jakiej przyzwyczaiły nas nowe produkcje. Mi absolutnie to nie przeszkadza.
Nieraz chciałoby dowiedzieć się więcej o gatunkach lecących ptaków, ale wówczas zrobiłby się z tego zwykły dokument przyrodniczy.
Pod koniec było już troszkę nudnawo, gdyby był krótszy o 15-20 minut, byłoby optymalnie.
Są momenty wzruszenia, napięcia, piękne widoki no i ptaki. Ten film pokazuje jak niezwykłe i fascynujące są to stworzenia:)