No było jak myślałem ;D ah te straszne rekiny.. ;) jedyne co w tym filmie mi się podobało to ta laska co ciągle jęczała czy nie amputują jej nogi ^^
Ona jęczała bo bała się że będzie miała bliznę :D. Mnie osobiście strasznie ta laska wkurzała! Ale film mi się podobał, nie wiem czemu. Fajna, odpowiednia muzyka, aktorzy nie najgorsi, film trzyma w napięciu... fakt, trochę irytowała sztuczność rekinów, ale tak jest w każdym filmie tego typu. Jak dla mnie 7/10.
Nie wiem czemu palneli taką głupotę w filmie że te rekiny są prehistoryczne, może dlatego że ten gatunek rekina jest mało znany i uznali że to wpłynie na korzyść filmowi, ale niestety skutek był odwrotny. http://pl.wikipedia.org/wiki/Mitsukurina_owstoni A jeśli chodzi o tematyke rekinów to film nie był aż taki zły, widziałem gorsze. Potwierdzam laska z blizną była wkur...jąca.
tak, najlepsze pytanie zadane w obliczu śmierci przez wykrwawienie: ,,Czy będę miała bliznę?" :D :D
Taa, a chwilę później (kolejna bzdura: dziewczyna przed chwilą była szyta na żywca, a już wstaje i zaczyna się kłócić):
"Coś ty ze mną zrobiła?!"
"Zrobisz sobie operację kosmetyczną"