Mama na obcasach/film/Mama+na+obcasach-2004-1104532004
pressbook
Inne
O filmie
Helen Harris (Kate Hudson) prowadzi beztroskie życie, o jakim zawsze marzyła. Pracuje w potężnej agencji modelek, prowadzonej żelazną ręką przez Dominique (Helen Mirren). Całe dnie spędza na sesjach fotograficznych i pokazach mody, a wieczory i noce w modnych klubach. Ale jeden telefon zmienia w jej życiu wszystko. Siostra i szwagier Helen giną w wypadku samochodowym – i dziewczyna staje się odpowiedzialna za trójkę ich dzieci: piętnastoletnią Audrey, dziesięciolatka Henry’ego i pięcioletnią Sarah. Początkowo bardzo trudno jej pogodzić dawny styl życia z nowymi obowiązkami. Pomocą i radą służy jej starsza siostra, Jenny (Joan Cusack) oraz młody i bardzo przystojny pastor, Dan Parker (John Corbet), dyrektor nowej szkoły, do której uczęszczają dzieciaki. Wkrótce Helen stanie przed ważnym życiowymi wyborami...
Niespodziewana zamiana ról
Moim zdaniem, Garry Marshall to idealny reżyser tego filmu – mówiła Kate Hudson. – Potrafił uważnie obserwować i precyzyjnie oddać przemianę bohaterki, którą gram: z beztroskiej, uwielbiającej balangi dziewczyny, w matkę, osobę odpowiedzialną. Zachował przy tym emocjonalne napięcie i niezbędną dawkę humoru. Sam reżyser przyznaje, że od lat trzyma się jednej recepty na kino: Lubię komedie z odcieniem dramatu i dramaty z odcieniem komedii. Sprawia mi przyjemność balansowanie na tej cienkiej granicy pomiędzy tym, co zabawne i co poważne. Producent Dan Hoberman (to już jego czwarty film z Marshallem) mówił: Miałem wrażenie, że to może być świetny tandem. Kate jest wiarygodna od pierwszego pojawienia się na ekranie, a Garry ma naprawdę rzadką umiejętność: potrafi w tym samym momencie sprowokować widzów do płaczu i do śmiechu. Wtórował mu współproducent Ashok Amritraj: To reżyser, który potrafi odnaleźć humor w każdej sytuacji. Myślę, że Garry po prostu kocha życie, i to jest cała tajemnica jego sukcesów – dodawał Doberman. – Kocha ludzi, ma mnóstwo przyjaciół, a dzieciaki go uwielbiają. Szczerze mówiąc, to nie jest takie częste w show biznesie. Ten scenariusz ujął mnie – mówił reżyser. – Przedstawia bardzo pozytywne spojrzenie na rodzinę. Zdarza się, że nagle musisz stanąć przed dramatycznymi wyborami. Zawsze współczułem rodzicom wychowującym samotnie dzieci. Mam dwie rozwiedzione siostry i wielu przyjaciół w podobnej sytuacji i nieraz widziałem, jaka to ciężka praca wychowywać dzieciaki bez drugiego rodzica. Marshall był absolutnie przekonany do wyboru Hudson do głównej roli. Moim zdaniem, ta rola potwierdza pozycję Kate jako aktorki, jej wszechstronność. Jest przecież obecna w każdej scenie. Musieliśmy na niej polegać, bo to ona w dużej mierze – jej gra i osobowość –zadecyduje o sukcesie filmu. To zabawne, pamiętam dobrze, jak szesnaście lat temu siedziałam Garry’emu na kolanach, gdy on kręcił film z moimi rodzicami, a on pozwalał mi wrzeszczeć: „Akcja!” – wspominała ze śmiechem Hudson. Właściwie niczego nie trzeba jej uczyć. Film ma we krwi, na planie przebywała od dziecka – uzupełniał Marshall. – Ona po prostu wie, kiedy i co ma zagrać. I ma jeszcze niezwykle naturalne poczucie humoru. Dla aktorki w moim wieku to nie taka częsta okazja zagrać bohaterkę, przechodzącą tak radykalną i głęboką przemianę. To kobieta silna, zdecydowana i zabawna. W miarę rozwoju akcji sama odkrywa siebie i to, kim chce być – puentowała Hudson.
Nie taka znowu „cool”
W roli starszej i raczej zasadniczej siostry Helen, Jenny, obsadzono Joan Cusack. Marshall pracował już z nią przy „Uciekającej pannie młodej”. Joan potrafi dodać ciepła i uczynić zabawnymi postaci, od których ludzie chętnie by uciekli i które łatwo uznaliby za nudne i niebudzące sympatii – mówił reżyser, a aktorka śmiała się: W moim charakterze jest coś takiego, co nie jest specjalnie „cool” i ja to lubię. Postać Jenny jest mi bliska, ponieważ sama jestem mamą i szczerze mówiąc, uważam, że to jest właśnie moja najważniejsza rola w życiu. I myślę, że udaje mi się ją spełniać dobrze i z humorem. Ale jest też bardzo przyjemnie pracować z Garrym, ponieważ to zawodowiec w każdym calu. A jak wiadomo, tylko nieliczni zawodowcy wnoszą do swojej pracy radość i zabawę. John Corbett, gwiazdor seriali „Seks w wielkim mieście” (Sex & the City) i „Lucky”, który swą pozycję umocnił udziałem w „Moim wielkim greckim weselu” sam załatwił sobie pracę u Marshalla. Operator Chuck Minsky, który pracował przy moim serialu „Lucky” i szykował się do „Mamy na obcasach”, zrobił ten błąd, że pokazał mi scenariusz. Tekst tak mi się spodobał, że zadzwoniłem do Garry’ego i poprosiłem go o spotkanie. Możecie wierzyć lub nie, ale zrobiłem to po raz pierwszy w mojej karierze, a siedzę w tym biznesie już 20 lat. Nie zastanawiałem się specjalnie długo – żartował reżyser. – W moich filmach męscy bohaterowie mają być czarujący, zabawni, sexy i koniecznie wysocy. John spełniał wszystkie te warunki, a ostatni z nich, by tak rzec, nawet z nawiązką. Jest naprawdę wysoki. Gra z Kate to jak gra w tenisa z wymagającym partnerem – opowiadał Corbett. – Nie możesz być zbyt słaby, musisz mieć refleks, a ona i tak zmusi cię do najwyższego wysiłku. Gdy zobaczyłem ją w „U progu sławy” pomyślałem sobie: to jest aktorka, z którą chciałbym zagrać. I spełniło się! Kate ma niezwykły zmysł obserwacji. Siedzisz z nią, rozmawiasz, a ona rozgląda się wokół i nagle mówi: „Patrz, co ten gość wyprawia ze swoją nogą!”. Podpatruje wszelkie, najdrobniejsze ludzkie odruchy i zachowania, i jeśli zajdzie taka potrzeba, bardzo naturalnie je wykorzystuje.
Dzieciaki zdolne jak diabli
Rolę Audrey powierzono Hayden Pannetiere, doświadczonej nastoletniej aktorce („Afera naszyjnikowa”, „Normalny”, „Tytani”, serial „Ally McBeal”). To moja pierwsza rola nastolatki, która gwałtownie dojrzewa i jej hormony po prostu szaleją. Wydaje mi się, że jeszcze nie jestem na tym etapie, co moja bohaterka. Może i nie, ale bez skutku szukaliśmy szesnastolatki, która byłaby naprawdę dobra w tej roli. Nie znaleźliśmy. Za to mamy świetną trzynastolatkę – mówił reżyser. Dwunastolatek Spencer Breslin („Znaki”, „Kot”), który zagrał Henry’ego, występuje w reklamach i filmach, odkąd skończył trzy lata. Fajnie, że mogłem wystąpić z siostrą. Rzadko się zdarza, że rodzeństwo może grać rodzeństwo. Rzeczywiście, jego ośmioletnia siostra Abigail (która też wystąpiła w „Znakach”) zagrała Sarah. Zdaniem reżysera, stworzyli świetny duet, ponieważ Spencer jest urodzonym komikiem i potrafi być w niewymuszony sposób zabawny, a jego siostra ma niezwykłą zdolność koncentracji i umie zagrać długie, skomplikowane sceny „na jednym oddechu”, bez konieczności kręcenia dubli. Film kręcono w Nowym Jorku i Queens, a także w Pasadenie oraz w słynnych studiach w Burbank. Marshall najbardziej lubi pracę na ulicach Nowego Jorku. Gra świateł, zmieniający się tłum, rytm miasta, które kocham – to jest to, co zawsze chciałem oddać jak najwierniej w moich filmach – powiedział.
Pobierz aplikację Filmwebu!
Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.