Zawsze mam problem z oceną tego typu filmu - zdaję sobie sprawę, że to nie arcydzieło, ma wiele mankamentów, czasem widać wręcz amatorkę, ALE osobiście po prostu mi się podobał - nie przynudzał, trzymał w napięciu, nie był do bólu przewidywalny. Widziało się nie raz wiele gorsze horrory, które miały do dyspozycji większy budżet niż "Mum&Dad". Biorąc wszystkie za i przeciw, wystawiam ocenę 6 i zachęcam do obejrzenia tych, którzy jeszcze filmu nie oglądali, bo wahają się ze względu na niską ocenę na Filmwebie (co ciekawe na IMDb film ma ocenę o ponad oczko wyższą i wynosi ona 5,9 na 10). Warto zaryzykować choćby ze względu na polski akcent w filmie oraz żeby zobaczyć jak zryta i chora jest rodzinka, która więzi naszą rodaczkę.