Backwood slasher :) Jakich profesjonalnych terminów używasz :D Pozdro ziomuś

Nie był taki zły. Oczywiście niziutki budżecik pozwolił jedynie ograniczyć akcję do nieustannego biegania po lesie.
Ale losy bohaterów dramatyczne, niekiedy naprawdę dobre momenty. Warto zobaczyć żeby się przekonać co z tego wyszło, a wyszedł średni slasher. Trochę dziwnych nielogiczności się wkradło, których nie ruzumiem. Np.
SPOILER
*************************
Najpierw związali trójkę (w tym Rogera) i zostawili w lesie. Po czym biedacy się oswobodzili, po czym "myśliwy" porywa Rogera tylko po to żeby go znou wypuścić żeby ten sobie znów pobiegał żeby dopiero potem znów go móc dopaść i wreszcie zabić.

A jak rozumiecie zakończenie? Czy babka z baru pomoże dziewczynie?

Myślę że zakończenie pozostawiono do indywidualnej interpretacji każdego widza a co do tych nielogiczności ... hmm ja to tłumacze to sobie tak że niepojęty jest umysł psychopaty. Niektórym frajdę nie sprawia zabijanie tylko co następuje przed procesem uśmiercania ofiary, wszelkie tortury, znęcanie się itp. Możliwe że Ci przedstawieni w filmie bardziej lubili po prostu gonić swoją zwierzynę niżeli na szybko wykonać egzekucję. To tak samo jak w naszym przypadku ze seksem, nie składa się tylko z wytrysku ale z wielu innych czynności. Jeden woli taką pozycję drugi inną, itp. Polecam obejrzeć film "Angst" (1983) z którego można wiele wynieść na temat psychiki seryjnego mordercy.
Pozdro!

Zgadzam się, w końcu to byli myśliwi, więc potrzebowali do polowania zwierzyny która ucieka.

Na pewno jako myśliwi nie chcieli od razu zabić ofiar. Cała frajda w zastraszeniu, obserwowaniu, jak "zwierzyna" ucieka, miota się, błaga o przebaczenie i darowanie życia. Warto przytoczyć scenę - nasi bohaterowie spotykają związanego w lesie faceta, którego zabierają ze sobą. Nieszczęśliwie zostaje raniony nożem i czołga się przed siebie ledwo żyjąc. Oprawca podąża za nim wolnym krokiem, sprawdzając czy ten dalej żyje. Na końcu na żywca wyrywa mu wnętrzności. I to apogeum. Także nie ma co szukać logiki i sensu w zachowaniu psychopatycznego mordercy-myśliwego. Film szczerze polecam nie tylko fanom gatunku. 9/10

Babka z baru, to ''mamuśka'' tych sku#@eli...