ja bym dała nito 6/10 nito 7/10 ale aż taki film nie był straszny.
książka jest nawet dobra tylko produkcja to źle nakręciła .

nudny jak flaki z olejem, beznadziejne, sztywne dialogi...i Billie Piper z jej szczęką boksera.....O matko!!

Film to porażka-wycięli albo całkowicie zmienili większość scen a szkoda,bo jestem wielką fanką książek Jane Austen .

Zdecydowanie. Edmund przypomina mi jakieś emo chłopca, z tłustymi włosami. Postać Williama uratowała sprawę, cudowny aktor z cudownym głosem. Fanny ładniutka, ale powyżej nosa. Pochwaliłabym natomiast wybór dwóch sióstr Bertram, naprawdę piękne kobiety. I panna Crawford zresztą też. To stawiało momentami film ponad ekranizacją z 1999 roku, która też bardzo mi się nie podobała. I jak można krytykować Joe Wrighta za Dumę i Uprzedzenie, w świetle takich niefortunnych adaptacji?

Kocham książki Jane Austen jak i sióstr Bronte. Często też oglądam filmy,ale ten film mnie nie zachwycił.
Aktorzy byli bez życia,sztywni bez emocji. Szkoda:( Mogłam wyłączyć po 5 minutach,ale staram się zawsze z szacunku dla reżysera obejrzeć do końca. Obejrzałam. Szkoda powieści,bo ma swój klimat.