film fajny aż do śmierci Marleya też miałem kiedyś Labradora i mocno przeżyłem jego stratę , teraz
mam Beagla który jest na szczęście młodym psem więc jeszcze dośc sporo pożyje
Jakby któreś z moich zwierząt umarło to ja bym przeżywała jak po stracie kogoś z rodziny .
no wiadomo dla mnie moja Kaja była za przeproszeniem cholernie ważna , niestety już jej nie ma na tym świecie :( teraz mam Bruna Beagla
To taka przyjacielska rasa :) Ja mam husky malamuta, a ma bodajże 8 lat i dalej zachowuje się jak szczeniak (najukochańszy pies). Ah ,ale temat śmierci raczej nie jest dobry ..Masz jeszcze jakieś zwierzę ?
nie akurat w moim przypadku to psy są pupilami ( chciaż inne zwierzaki też lubię )
a ty jakieś jeszcze masz ?
Mogę cię przestraszyć ,ale mam 6 kotów i 9 małych :) Nie umiem żyć bez zwierząt ...
HAHA no ładnie ładnie :)
co do twojego psa to fajny psiak :) też zawsze chciałem miec Husky tyle że Syberyjskiego
Tak husky są takie piękne ... te drapieżne oczy . Mój jest baaardzo puszysty , czarny i trochę większy od "huskich" (?) . Tylko powiem ci, że takie psy trudno nauczyć, wychować jeżeli nie robi się tego od szczeniaka . Jest tak właśnie w przypadku mojego psa bo dostaliśmy go jak miał z rok, i mieliśmy problem z podstawową tresurą i wychowaniem, i może przez to jest "wiecznym szczeniakiem" :)
z psami ogólnie są problemy jeśli nie były tresowane jako małe psy , ja swojego obecnego psa wziołem ze schroniska , był bardzo niesforny na początku ( jak to Beagle ) ale już jest spokojniejszy ;)
i masz pełną rację , husky są naprawdę wspaniałymi psami :)
A czy to przypadkiem nie jest Alaskan Malamute a nie Husky Malamute. Jak sam mam Malamuta ale nigdy nie słyszałem żeby to był Husky tylko Alaskan Malamute. Husky są z Syberii a Malamuty z Alaski (tak jak na to wskazuje nazwa gatunkowa ;)
Nie, szczerze nie myślałam nad tym ,ale wszystko możliwe . Zawsze było mówione że to Husky Malamute, więc zostawałam przy tym . Zastanowię się nad tym :)
Nazwa gatunkowa to pies domowy (Canis familiaris). A co do podziału na husky i malamuty, to pełna zgoda :)
Tak husky są takie piękne ... te drapieżne oczy . Mój jest baaardzo puszysty , czarny i trochę większy od "huskich" (?) . Tylko powiem ci, że takie psy trudno nauczyć, wychować jeżeli nie robi się tego od szczeniaka . Jest tak właśnie w przypadku mojego psa bo dostaliśmy go jak miał z rok, i mieliśmy problem z podstawową tresurą i wychowaniem, i może przez to jest "wiecznym szczeniakiem" :)