:) nic wiecej nie napiszę, wiekszosc komentarzy robi swoje ;) Kto chocby raz byl w Irlandii, ten zatęskni. Widoki, muzyka. Eh, brak słów. Film jest... bardzo ;)
(sprostowanie, bo nie moge edytować : choc film krecony byl na Isle of Man, to nadal; widoki tak podobne i tesknota z Irl nadal obecna :) )