Peter Cushing po raz ostatni w roli Sherlocka Holmesa. Sama historia, koncentrująca się na knowaniach mających na celu wywołanie konfliktu na skalę ogólnoeuropejską (akcja toczy się w przededniu I Wojny Światowej), nie została wywiedziona z żadnego z opowiadań Conan Doyle'a, lecz jest wymysłem scenarzystów. To Sherlock na emeryturze, ale ogląda się równie dobrze, jak regularne przygody detektywa. Osobiście mam duży sentyment do tego telewizyjnego filmiku, pamiętam, że swego czasu nadawał go bodajże Polsat. Kiedy odświeżyłem go sobie po latach, okazało się, że nadal posiada "tamten" urok. Dla miłośników Holmesa stęsknionych za jego tradycyjną wersją, bez idiotycznych wtrętów znanych z obecnych produkcji.