Maska to jeden z moich ulubionych filmów. Przez 14-15 lat mogłem powiedzieć że to był mój jedyny ulubiony film. Ulubiony film z dziećiństwa. Obejrzałem go parę razy, tyle ile razy było w telewizji ;D. Mam nadal nagrany na kasetę. Nawet dziadka zmuszałem do oglądania :). Utożsamiałem się z postacią i zarazem chciałem mieć taką maskę - dostęp do tylu możliwości.
Wtedy podziwiałem film za humor, bardzo zaawansowane (jak na tamte lata) efekty specjalne i graficzne. Z filmem moim idolem stał się Jim Carrey, nie mogłem przeżyć jak ją mógł wyrzucić. Kostium maski rewelacyjny.
Zapraszam do dzielenia sie wrażeniami o tej przekomicznej komediowo-śmiesznej komedii ;D
rodzice kupowali mi nawet malowanki i łamigłówki z maską i jeszcze maiłem jakieś gadżety ;D
"Maska" to jeden z moich ulubionych filmów z dzieciństwa. Po jego obejrzeniu oszalałam na punkcie Carrey'a, rodzice mieli nakaz nagrywania filmów z jego udziałem ;-) niestety, większość z kaset była przeze mnie oglądana tyle razy, że zjechały się całkowicie, a mam takie zboczenie, że starsze filmy wolę oglądać na vhs XD
Ja też w dzieciństwie uwielbiałam ten film. Carrey stał się moim ulubionym aktorem :) Dopiero 2 lata temu zmieniłam nieco swój gust xD