Jest w tym filmie swoista i oryginalna magia. Potęgowana świetną muzyką i olśniewającymi (jak na tamte czasy) efektami specjalnymi. Do tego wrodzony komiczny i mimiczny talent Carreya plus Cameron Diaz za najlepszych lat i mamy recepte na kasowy przebój.
Tak prezentuje się główny trzon i opinia o tym filmie - jak najbardziej słuszna i trudno się z nią nie zgodzić. Ale idźmy dalej. Na "drugim" planie nie jest już tak dobrze. Film troche zbyt plastikowy i momentami irytujący szczególnie przy grze aktorskich interakcjach. Kiepskie zdjęcia i ten studyjny klimat, mi do gustu nie przypadł.
Najważniejszym argumentem pozostaje fakt, że Maska jest świetną rozrywką, poruszającą wyobraźnie i do tego wykraczającą nieco poza szablon prostych komedyjek. Warto zobaczyć (chociaż ciężko uwierzyć że ktoś jeszcze nie widział)