Po świetnej trylogii czas na 4 i 5. Hmm... 4? bywało gorzej a jeśli chodzi o 5 to byłoby całkiem spoko film gdyby to nie była kontynuacja szklanej pułapki chociaż ja aż tak nie narzekam ani na 4 ani na 5. 6 część serii musiała by dorównać jednej z 3 pierwszych żeby uznać te serie za udaną i Willisa który był kiedyś najlepszy z najlepszych a teraz się lekko zagubił zresztą jak prawie wszyscy w jego wieku i starsi za aktora kina akcji bo w tym jest ( był ) najlepszy i chciałbym żeby wrócił na właściwą drogę. Brak mi go w konkretnych filmach ze szlugiem i na kacu ;p Mam nadzieje że w 6 wróci stary dobry Bruce. Pozdrawiam