Fakt 5 to słaba część,ale czwórka według mnie bardzo dobra.Rewelacja.Może jak 6 reżyserowałby Simon West to coś by z tego było.Ja akurat tak myślę,że Simon West się nadaję,bo on zrobił świetne filmy.A dlaczego mówisz nawet Olimp w Ogniu był lepszy od najnowszej części przygód McClane'a,przecież to podobno dobry film.

Tak ale bez Bruce'a Willisa:D a to on zawsze był moim faworytem na kino akcji, "Olimp w Ogniu" jest ok tylko nie oglądaj " Świat w Płomieniach" bo jest o wiele słabszy pozdrawiam.

Prawie jakbyś czytał w moich myślach.Bo akurat ostatnio mam ochotę na Olimp w ogniu i Świat w płomieniach.

W pierwszej części Jack był parę razy widoczny (w mieszkaniu McClane'ów podczas zabawy i na zdjęciu rodzinnym), no i jeszcze w czwartej części, gdy Thomas Gabriel wygrzebuje z komputera dane o McClanie, pada imię Jacka.

No to dobrze że go nie zmyślili chociaż.

Problem w tym, że w pierwszej częsci Jack był blondynem.

trzy części były super, a w zasadzie dwie - jedynka i trójka na bardzo wysokim poziomie, dwójka ciut gorsza ... natomiast czwórka - i piątka, to b klasowce akcji, słabe krótkie i z małą ilością krwi. Czy szóstka wyjdzie? wszystko zależy od scenariusza, reżysera i dyspozycji Willisa ...

"natomiast czwórka - i piątka, to b klasowce akcji, słabe krótkie i z małą ilością krwi."

Nie. A 4 przy 5 wygląda jak arcydzieło kina akcji.
Poza tym -

DH 4.0: 2 godz. 10 min.