PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=713038}
3,5 24
oceny
3,5 10 1 24
Me and My Mates vs the Zombie Apocalypse
powrót do forum filmu Me and My Mates vs the Zombie Apocalypse

Korzystając z okazji, że film jest praktycznie nieznany wśród polskiej społeczności, pragnę skorzystać z okazji by uchronić potencjalnych zainteresowanych przed, niestety, słabym filmem.

Po kolei: Trzech pracowników telekomunikacji zostaje uwięziona w centrali podczas apokalipsy zombie.
Dość typowy opis dla tego gatunku, więc nie zagłębiajmy się niepotrzebnie.

Sam film jednak jest kinem niskiej klasy. Począwszy do aktorów, którzy zwyczajnie nie pasują do swoich ról. Roy, jak wynika z dialogów i relacji jest liderem, bossem, szefem, jakkolwiek. Jego aparycja jednak i ogromna diastema sprawia, że widz nie potrafi go brać poważnie. Dosłownie czułem się jakbym oglądał satyrę momentami.
Podobna historia z Emmą, oczywiście ładna dziewczyna itp. ale początkowo wydaje się jakby nie zdawała sobie w ogóle sprawy z panującej sytuacji. Niedługo jednak, bo kilkadziesiąt minut później sprawnie ćwiartuje hordę zombiaków.
Co do pozostałych aktorów, czuć ich amatorskość i nie umiałem tej podświadomej myśli przeskoczyć, ale na tle tych wymienionych wypadają przynajmniej przyzwoicie.

Największą jednak zmorą filmu jest jego fabuła, a może nie tyle fabuła co pojedyncze decyzje, które kompletnie zrujnowały jakikolwiek potencjał wątków.
[SPOILER]
Mowa tu m.in. o scenie przybycia wojska. Dwóch żołnierzy zagadało się krzycząc do Roya i zostali zabici, ot tak. Samo wojsko miało mieć i mogło mieć ciekawy twist, gdyż z relacji bodajże Ryana, to wojsko miało być tymi złymi, którzy doprowadzili do apokalipsy. Jednak gdy ci przyjeżdżają i giną chwilę później, cały ten wątek trafił szlag.
Kolejna sytuacja z Joel'em, jeden z głównych bohaterów ginie, bo fajerwerki wystrzeliły mu w rękach, dla dramatyzmu musiał oczywiście się rozczłonkować i jedna z nóg paść musiała przed budynek, bo inaczej reszta by nie wiedziała, gdzie się podział.

Takich sytuacji było niestety bardzo wiele, przez przemiennie brakującą i niekończącą się amunicję, zachwycanie się multi-narzędziem czy zombiaka, który wydobył kartę dostępu i otwarł sobie drzwi (czemu nie, gdyby tylko przez poprzednią godzinę nie byli dosłownie kupką flaków).
Nie wiem czy taki był zamysł tej "komediowości" w filmie, czy może Australijczyków to bawi. Jakkolwiek by nie było, ja tego nie kupiłem. Uśmiechnąłem się dosłownie na kilku scenach, z czego większość dotyczyła morderstwa z jednoczesną masturbacją.

Najbardziej jednak nie potrafię zrozumieć zakończenia. Zgaduję, że starano się zrobić coś zaskakującego, i udało się. Niestety wyszło to ale zaskakująco wkurzające. Otóż w skrócie, nasi ostatni bohaterowie, Darryl i Roy zostali lekko przygwożdżeni i uciekają tunelem pożarowym. Wszystko idzie sprawnie, ale bohaterowie decydują się tam umrzeć. Ot tak, w międzyczasie kłócą się o parę pierdół i próbują zabić. Po jakimś jednak czasie odmieniło im się i po przejściu kilku metrów więcej, wychodzą na zewnątrz (wow, tunel pożarowy, co nie) iiii.... zostają zabicie przez zombie bo stali w miejscu i czekali aż ci przyjdą.
A no i jak mogę zapomnieć o dziwacznym wątku krykieta. Nie wiem po jaką cholerę on tam jest, ludzie umierają, więc zawsze ktoś wciśnie zdanie o graniu w krykieta.
[/SPOILER]

Ten film jest tak pomieszany, że dosłownie nie wiem jak mogę go w skrócie opisać. Nie wiem jak scenarzystom udało się zepsuć tak prosty gatunek filmów jakim są apokalipsy zombie. Praktycznie cokolwiek by się nie działo, takie filmy są przynajmniej przyzwoite. Im udało się jednak i to spieprzyć.

Tak więc jeśli jesteś albo fanem komedii, albo/i filmów o przetrwaniu, zombie, apokalipsie itp. odpuść ten film.
Oceniłem film na 2/10, głównie ze względu na kilka obrzydliwych gagów, bo nie było się już czego innego łapać. Zawsze starałem się wyłapywać coś dobrego w każdej produkcji i praktycznie nigdy nie daję tak niskich not. Niech więc to będzie sugestią jak tragiczny ten film jest.

Jeśli nadal ktoś jest zainteresowany, a może uwielbia takie kino, czy jakikolwiek inny powód, podaję link do torrenta, z którego udało mi się film pobrać. Prędkości jednak nie są zabójcze, z uwagi na małą popularność tytułu, a i zgaduję, że będą tylko spadać.
http://www.mkvcage.com/me-and-my-mates-vs-the-zombie-apocalypse-2015-720p-web-dl -700mb/#comments

ocenił(a) film na 3
FtR69

Film jest słaby ale co do fabuły to jest niespójna bo wydaje mi się że to miała być parodia filmów o zombiakach

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones