Trevor mial problem ze snem przez to wlasnie ze zabil dziecko . Na poczatku o tym wiedzial , dreczyl sie ,nie wiedzial co ze soba zrobic , dlatego wpadl w bezsennosc . Zacza nie jesc , chudnac , przez brak snu zaczelo mu to zle dzialac na psychike .Po jakims czasie zaczal o wypadku zapominac. Chcial zasnac ( kto wie moze jak by sie przespal , zaczaby powoli do siebie dochodzic ,do stanu w jakim byl przed wypadkiem , czyli nie szkieletem) wlaczyl zapalniczke , ( to samo zrobil zaraz przed wypadkiem ) i pto byl wlasnie kluczowy moment w jego psychice. Wlasnie w tym momencie "mozgownica" nie pozwolila mu na to , nie dala mu zasnac „przywolujac” mu do glowy Ivan. Od tego momentu , ta ow postac ktora sie ukazala w jego GLOWIE , do konca filmu chciala mu przypomniec co on zrobil. A nasz Trevor po prostu jak to wyzej mowilem o wszystkim zapomnial ( no oczywiście oprocz Ivana , Marie i jej syna wszystko było prawdziwe ) dlatego przez caly film wydawalo mu się ze to się dzieje na serio. I tak przez reszte filmu afroamerykanin próbował mu to wszystko z powrotem przypomnieć ) dlatego w barze widzial Marie , jak wjeżdżał do tunelu strachu była trasa 666 , jak podal rejestracje na policji okazalo się ze to było jego auto itd. W jego myslach zrzucona postac do morza miala duze znaczenie , gdy on potracil dziecko uciekl z miejsca wypadku to tak samo jak by kogos zabil i chciał ukryc zwloki , dlatego ta scena na plazy miala miejsce w jego umysle . I to był ostatni element układanki dzieki któremu w ubikacji przypomnial sobie ze on jest morderca . Wiec kartka zolta wypalnila się slowem KILLER . Reznik w koncu nie wytrzymal tego , nie chcial dalej tak zyc postanowil oddac się policji . Gdy go niesli do celi , ulżyło mu było mu to obojętne ze idzie do pudla bo w koncu po roku czas mogl pojsc spokojnie spac . Amen
Taki jest motyw , zdarzy się wypadek na drodze . Nie uciekac , zatrzymac się sprawdzic co się stalo , czy wszyscy zdrowi czy tez nie :D bo inaczej będziecie mieli podobnie , nie koniecznie tak samo ;p