Teraz ja spytam. Uznałeś ten film jako bardzo dobry, ale nie znalazłeś tego ''sensu'' inaczej mówiąc przesłania. Za co więc ,aż tak wysoka ocena? Chyba nie za samą konstrukcję ''Mechanika'' oraz grę Bale?
Czemu uważasz, że historia przedstawiona w ''Mechaniku'' jest nierealna? Twierdzisz ,że to o czym napisałem zakładając swój temat jest pisane po używkach, ale tak na prawdę tam nie tyle analizowałem wnętrze Trevora co film jako całokształt. Zdecydowana część tego dzieła, to walka z samym sobą naszego bohatera. To jego umysł. Wewnętrzne rozdarcie i rozchwianie.
Dla mnie to oczywiste. Przed przeszłością nigdy się nie ucieknie. Zwłaszcza przed taką, która zaważyła lub mogłaby zaważyć o reszcie naszego życia. Mówimy tu o popełnionych błędach, które mają jakieś większe znaczenie. Nawet gdybyśmy próbowali nie wiem jak o czymś zapomnieć, to nie zapominajmy ,że są inni ,którzy pewne rzeczy świadomie lub po prostu z przypadku ,mogą nam przypomnieć. Tak się dzieje bo przecież nie jesteśmy sami.

Tak zgadza sie poniewaz dla mnie takie filmy jak ten czy podziemny krag robia starsznie duzo zamieszania w glowie czlowieka gdy ma sobie nagle wyobrazic ze to co robil to byla zwykla fikcja urojenie lub zwykla jazda ze zmeczenia i wyczerpania lub poprostu na uzywkach.
Natomiast sam film zasluguje na bardzo wysoka note za praktycznie wszystkie elementy filmu poniewaz jest w nim wszystko czego szuka widz,ponadto bardzo charakterystyczny i nietypowy seans, zakladam ze wiesz o czym pisze.

Wiem ,wiem ,dlatego też próbowałem jak najjaśniej wymienić to u siebie, gdy pisałem o ''Mechaniku''. Wiele osób porównuje go do ''Podziemnego kręgu''. Owszem można .chociaż całościowo jednak różnią się te filmy. A tak od siebie jeszcze dodam, że gdyby pewne tematy porównywane były w różnych filmach, przynajmniej tak jak ten tu w ''Mechaniku'', to nawet właśnie te powielane ,oglądałoby się z zapartym tchem. Alter ego, sumienie i ucieczka od przeszłości nie są tak popularne chyba wśród twórców. No chyba ,że ja coś przeoczyłem i się mylę, a takich filmów jest na pęczki.
pozdro

A i czemu takie stwierdzenie ,że to co napisałem przy swoim temacie ,było po używkach?
Jeśli można spytać oczywiście.

tak odczulem,czyli zwykle przeczucie i podejrzenie

Ładne mi podejrzenia :D

ZBRODNIA I KARA......................................................!!!!!!!!!!!

A ja napiszę jak mi się film podobał ;)
A więc, nigdy odgrzewany kotlet nie smakuje tak samo. A ten film dla mnie jest słabą podróbką Podziemnego kręgu, mistrza Finchera. Jeśli nie obejrzałabym wcześniej Kręgu, Mechanik bardzo by mi się spodobał, a tak wydawało mi się, że to już wszystko gdzieś widziałam. Zbrodnię i karę czytałam całą, moim zdaniem podobna fabuła, choć są pewne nieścisłości. Ogólnie za mroczny klimat, poświęcenie Bale'a, genialne zdjęcia należy się zasłużone 7/10