bezwzględnie film wart obejrzenia, choć czasem miałam wrażenie, iż reżyser wychowany w duchu historii Europy, zachłysnął się "nowo poznaną wiedzą" o poziomie nauki na bliskim wschodzie. Dla wielu którzy interesują się historią nie tylko własnego podwórka i sąsiadów, to żadna nowość. Religie i jej fanatycy to zakała ludzkości ...