Zgadzam się :) Film niezły,jak wiele osób wspomniało przypomina trochę "Dwunastu gniewnych ludzi", jednak to nie ta sama klasa :) Dałabym osiem, ale przez parę scen musiałam obniżyć ocenę. (SPOJLER) Na przykład sytuacja, kiedy wtyka wyjawia swoje "sekrety" Enricowi (czy jak mu tam było). Trzeba być skończonym głąbem, żeby nie zorientować się w takiej manipulacji. Jego zachowanie, kiedy nie potrafi odpowiedzieć na pytanie, czy dobrze postąpił - rozbiegany wzrok, plątanie się we własnych osądach. Scena mooocnooo przesadzona, nie znam człowieka z krwi i kości, który w takiej sytuacji zachowałby się tak neurotycznie. Było jeszcze parę potknięć po drodze, jednak oceniam film na spory plus:)