świetnie zrealizowany film! Irons zagrał tak samo jak zwykle - czyli wyśmienicie, nic dodać nic ująć... rola jakby szczególnie dla niego napisana i chociaż miał już w swej karierze wiele podobnych - zawsze wnosi coś nowego, zawsze wiarygodny. Pani Muti również niczego sobie :)))