Świetna choć gorzka komedia o tym, że nawet blondynka jeśli kocha, to nagle i po uszy. Niestety, niewinność znaczy naiwność, a naiwność trzeba okupić czymś w rodzaju upokorzenia. Prosta historia opowiedziana w prosty sposób. Okazuje się, że to recepta na doskonałe kino!