PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=481582}

Miłość obnażona

Ai no Mukidashi
8,0 2 068
ocen
8,0 10 1 2068
8,3 6
ocen krytyków
Miłość obnażona
powrót do forum filmu Miłość obnażona

Licząc na 4 godzinny film o poszukiwaniu miłości spodziewałem się po Shion Sono pierwszego w karierze obrazu w którym dominowałaby powaga. Nawet nie wiecie jak bardzo się pomyliłem. "Love Exposure" jest (z pośród dotąd widzianych) jego najbardziej campowym utworem, gdzie swoje miejsce znalazły kompletnie porąbane pomysły. Jednak można z całą pewnością powiedzieć, iż nie naśladuje on już Lyncha i znalazł własną ścieżkę twórczą. To już nie jest mroczny koszmar senny, a raczej ballada o zwykłych ludzkich potrzebach. Przekrój gatunkowy jest olbrzymi, ale gdybym miał ograniczony zasób słów nazwałbym ten film... komedią obyczajową.
"Love Exposure" mimo swej długości cechuje szaleńcze tempo narracji. Czasami uświadczymy tu środki właściwe videoclipom (jak w przypadku przedstawianiu Aya Koike). Tak więc każda minuta zawiera sporo informacji. Przez to nie ma szans byśmy się nudzili. Spokojnie można obejrzeć to "na raz".
Warto podejść do seansu z dystansem, bo dziwnych patentów tu sporo. Już hobby głównego bohatera może budzić zastrzeżenia bardziej pruderyjnej widowni. Lecz później jest jeszcze osobliwiej gdy dowiemy się jak okazuje on miłość. Po jakimś czasie zobaczymy także sceny ekstremalnej przemocy, pojedynki kung-fu, religijne rytuały i zajrzymy na chwilę do wytwórni filmów porno. Shion Sono nie uznaje żadnej poprawności w doborze tematyki. Swobodnie pokazuje wszelakie obrzydliwości, lecz potrafi być także poetycki. Mnie to nie przeszkadzało i kupiłem praktycznie wszystkie jego pomysły. Z jednym wyjątkiem...
SPOILER
Gdy Yoko zakochuje się w Pani Skorpion nie wiedząc że to Yu film przypomina trochę amerykańską komedię romantyczną. Takie skrzyżowanie "Tootsie" ze "Sklepem na rogu". W tym fragmencie oglądało się ten film jedynie z zażenowaniem.
KONIEC SPOILERA

Polecam. Szalony film, ale cholernie oryginalny i w pewnym sensie "piękny". Zawiera kilka trafnych spostrzeżeń na temat religii i świetnie wpleciony fragment Biblii, który niejako adaptuje. Nie żałuję że dzisiejsze słoneczne popołudnie spędziłem przed ekranem: było warto.

ocenił(a) film na 9
Lucky_luke

Tytuł rozwalił mnie na łopatki xD Ogólnie zgadzam się z tym co rzekłeś no i oceną!

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones