Przynajmniej ta piosenka "Faith", gdy wyjezdzają za miasto motorem na początku drogi...
Taki mi sie spodobała, że ustawiłam na dzwonek telefonu:)
Super, kocham ten film!
Wydaje sie tandetny, w końcu 20 lat minęło, no nie?
Wtedy ten film był dla mnie czymś najbardziej zajebistym stworzonym przez rodzaj ludzki. Zdobycie muzyki z filmu graniczyło z cudem, a scenę kiedy Johnny jedzie na motorze przez pustynię po kłótni z Kathy potrafiłem oglądać w kółko tysiąc razy na kasecie VHS.
Ech *wzdycha*, co za czasy ...
https://www.youtube.com/watch?v=z7LxK_iSDWw
Zajebisty był ten film i oczywiscie z koleżanką jako nastolatki kochałyśmy sie w vanili ice ,oglądałam go z multum razy a muzyczka fajna
Przypomniało mi się, jak sobie robiłam soundtrack - włączyłam tv na full, VHS w magnetowid, magnetofon przed głośnikami i... nagrywanie na kasetę :-D. Nawet dzisiaj mam te kawałki w telefonie i kompie...
Nawet do dzisiaj gdzieś mam tę kasetę :-). Podobnie robiłam z muzyką z "Nikt nie jest doskonały". Kiedyś to były czasy... ;-)
na ówczesne czasy dla mnie film kultowy glownie ze względu na zdjecia, nie byle kogo, wszak samego mistrza J. Kamińskiego (nota bene laureata Oskara, genialną muzykę, i mimo wszystko kreacje aktorskie, bez nadecia, pelna swoboda przed obiektywem.
I lektor tez dał radę :-)