Niestety,ale to samo życie.Genialny film w swojej prostocie,w przekazie tego co najważniejsze w
życiu.Choroba i niedołęstwo to coś okropnego ,miałam z tym styczność i nie wiem czy gorzej być
w jego czy w jej sytuacji.Ja sama nigdy ,ale to przenigdy nie chciałabym bym czyimś ciężarem,
więc popieram eutanazje. Większość ludzi krzyczy: tak, trzymać roślinkę , karmić i ją niech się
umęczy ile się da i wycierpi ,aż umrze sama! To jest niby szacunek dla człowieka i jego godności?
W którym miejscu?A film dla mnie 9/10.
no i co z tego? filmów traktujących o tym samym problemie powstały dziesiątki. ten jest jednym z najnudniejszych. widzę, że cię podjarał sam temat i chyba tylko dlatego oceniłaś go tak wysoko.
,Iris, obejrzyj np. albo w sumie trochę podobny , Za wszelką cenę, Oba na pewno lepsze niż ten francuski gniot
Ten film raczej na oskara był za słaby ale historii starszych ludzi w takiej sytuacji to w filmach jednak jest bardzo mało a jeżeli nawet są to albo są mało autentycze albo całkiem nieznane.
Oczywiście, ze jest mało. Prawie nikt nie chce tego oglądać, bo efektem jest nudna szmira. Haneke ma nazwisko, a sam film to takie "dzieło" jak "Czarny kwadrat na białym tle" Malewicza.