Witam, polecam przeczytać ciekawy wywiad z reżyserem tego filmu. Z samego początku miałam
dystans do tej produkcji, myślałam, ot kolejna rodzima produkcja o wojnie, po przeczytaniu tegoż
wywiadu nabrałam jakoś smaku, by wybrać się jednak na niego do kina.

A tu taka ciekawostka:

P. redaktor: Uroczysta premiera ''Miasta 44'' odbędzie się w 70. rocznicę wybuchu Powstania
Warszawskiego, do kin film wejdzie we wrześniu. Szykujesz się na awanturę?

J.K: Mieliśmy już kilka testowych pokazów filmu, jeszcze bez efektów specjalnych. Po jednym z
nich zrobiliśmy badania fokusowe. Socjolog, który je prowadził, powiedział, że po filmie podczas
badania doszło do awantury. Widzowie prawie się pobili. I nie poszło wcale o to, co było w filmie,
tylko o poglądy każdej ze stron. Myślę, że tak będzie też po premierze - debata skupi się na tym,
co ludzi denerwuje, na miejscu Polski w świecie, błędach, które wiecznie popełniamy. Pojawią
się też pytania, z czego jako Polacy możemy być dumni, czego powinniśmy się wstydzić, a do
czego lepiej się nie przyznawać. Myślę, ze film trafi w środek kompleksów, które się za nami
ciągną od setek lat. Ale ludzie nie będą się odwoływać do tego, co zobaczyli w ''Mieście 44'' tylko
do swojej wiedzy...

Skąd to znamy... ;)