wygląda na to, że polskie społeczeństwo jednak jest podatne na reklamę. Film, który jeśli się nie mylę, nie był wcześniej ileś tam razy emitowany na TVP, Polsat, tvn czy innym ogólnodostępnym kanale; ponadto w którym nie grają znani aktorzy, musi być oceniany jak średniaczek i nie przekroczy oceny 7.
Co do samego filmu: bardzo dobry dramat, mówiący o tym, co w życiu jest ważne i kiedy należy "przyhamować" aby to dostrzec. Świetna fabuła, każda scena wnosi coś nowego i konkretnego, film może nie zaskakuje zwrotami akcji, ale mimo to ciągle trzyma w napięciu. Jak dla mnie beznadziejne zakończenie, jednak nie obniżyłem oceny z powodu ostatnich 2-3 minut filmu.
Co jeszcze ciekawe: pomimo ciężkiego klimatu i brudnych interesów, w "Milczeniu Lorny" praktycznie brak przemocy. Brak profesjonalnych aktorów nawet się sprawdził, film jest przez to bardziej realistyczny.
Zgadzam się z opinią. Bardzo dobry film, pokazujący do czego może doprowadzić zmowa milczenia, nieczułość, szybka chęć zysku. Jedynym minusem jest zakończenie. Brakowało mi jakiegoś momentu na końcu, który mówiłby co dalej z Lorną, trochę dziwaczne zakończenie, ale mimo to film zasługuję na uwagę i docenienie.