Z cala pewnoscia jeden z najlepszych filmow w historii kina. Fantastyczna robota scenarzysty (film lepszy niz ksiazka), gra aktorska, zdjecia, rezyseria i ta przerazajaca muzyka...Groza, strach to uczucia towarzyszace widzowi, ale czyz nie jest rowniez przerazajaca swiadomosc jak bardzo fascynuje nas zlo. Hannibal jest personifikacja genialnego zla, tajemniczego, uwodzacego, przebieglego...Boimy sie go, a jednoczesnie szanujemy i w pewien sposob lubimy....
Szkoda tylko, ze w czesci drugiej stal sie on pospolitym morderca, jadacym na doskonalej opinii poprzednika...