Jeden z lepszych filmów noir jakie widziałem. Scenariusz jest świetny. Retrospekcje Mildred mają inny charakter niż reszta scen. To w nich właśnie zawarte są elementy romansu i dramatu co w efekcie usypia naszą czujność... Polecam!
W pełni się zgadzam. Joan była tam rewelacyjna i bardzo wiarygodna.