W pełnometrażowym debiucie Fauozi Bensaidiego rozwój wypadków obserwujemy oczami siedmioletniego Mehdiego. Chłopiec nie jest akceptowany przez mieszkańców małej marokańskiej wioski w górach Atlas, ponieważ mieszka tam od niedawna, a jego ojca nie ma na miejscu, by się nim opiekować. Film w delikatny sposób i przy pomocy niezwykle pięknych zdjęć ukazuje społeczność, która zarazem wspomaga się, ale i wyobcowuje.
Bensaidi otrzymał za "Mille mois" nagrodę za debiut na ubiegłorocznym festiwalu w Cannes.