Czerstwy horror dla miłośników kina klasy C z iście gwiazdorską obsadą. Młoda seksowna Brenda poznaje Karla, który postanawia przedstawić ją swoim znajomym. Okazuje się, że są oni członkami satanistycznej sekty. Po nieudanym nalocie policji Brenda próbuje wraz z policją zdemaskować tajemnicze zgromadzenie. Grozi jej śmiertelne niebezpieczeństwo…
W roli Brendy gwiazda porno Ginger Lynn, która chętnie odsłania biust i stara się jak może. W roli adwokata drewniany (aczkolwiek znany i lubiany) Wings Hauser, a w roli policjanta mój ulubieniec Jay Richardson znany ze współpracy z Fredem Olenem Ray. W filmie prócz golizny jest odrobina przemocy, a nawet gwałt (wykonany „przez spodnie”). Aktorstwo jest fatalne, ale jeśli ktoś oglądał już filmy firmowane logo A.I.P. to wie czego może się spodziewać. Dla konesera.
3/10