PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=807253}

Misja Greyhound

Greyhound
6,8 15 963
oceny
6,8 10 1 15963
5,8 9
ocen krytyków
Misja Greyhound
powrót do forum filmu Misja Greyhound

Film wygląda jak amerykańska próba zagrabienia dokonań Frederica Johna Walkera brytyjskiego dowódcy okrętu eskortowego a później całej grupy eskortowej. Walker podczas swego debiutu bojowego, w obronie konwoju HG-76, zespół dowodzony przez Frederica Walkera przyczynił się do zatopienia czterech U-Bootów, zaś jego okręt 19 grudnia 1941 roku skutecznie zaatakował bombami głębinowymi i staranował U-574. Akcja ta przyniosła dowódcy grupy pierwszy Distinguished Service Order. Do chwili opuszczenia przez Walkera stanowiska dowódcy, 36. Grupa Eskortowa zatopiła trzy dalsze niemieckie okręty podwodne, a on sam otrzymał DSO po raz drugi. W okresie do lipca 1944 roku podległe mu okręty zatopiły 16 U-Bootów, zaś HMS "Starling" uczestniczył bądź współuczestniczył w 11 spośród skutecznych akcji.

acog2305

Raczej jak luźna inspiracja osobą i dokonaniami komandora Paula R Heinemana (US Navy). Nie tylko Brytyjczycy mieli dobrych dowódców grup eskortowych :-)

acog2305

@acog2305 Chciałbym bardzo, ale po czym wnosisz? Bo szczerze mówiąc to po trailerach to ja tego nie widzę. Z drugiej strony, czemu nie może powstać film sławiący wojenne losy takich gigantów jak Walker? Szkoda.

@Westerhagen No nie wiem. Nie chcę się licytować ale w porównaniu ze wspomnianym F, J. Walkerem czy chociażby Donaldem MacIntyrem to raczej słabiutko wypada.

Ksiadz_Pistolet

@Ksiadz_Pistolet: Możemy oczywiście dyskutować na temat asów ASW, który to był najbardziej "naj-'" i dlaczego, ale nie o to mi chodziło i forum też raczej nie to. Zwróciłem uwagę, chociaż w inny sposób niż Ty, że fabuła filmu raczej nie podczepia się pod Walkera, MacIntyre'a, czy Grettona (a co, tez mogę rzucić nazwiskami :-), ani innych znakomitych oficerów Royal Navy. Oczywiście pewnie Amerykanie przesadzą z sukcesami "swojego człowieka", jak to często mają w zwyczaju - ale jestem ciekaw dzieła. A co do filmu o Walkerze - to faktycznie przecież gotowy materiał na scenariusz. Peter Jackson męczy się z Guy'em Gibsonem i jego "Dambusters", może wziąłby Walkera na tapetę? Ech, pomarzyć dobra rzecz...

Westerhagen

@Westerhagen Wiesz, rzuciłeś nazwiskiem, które niewiele w tej dziedzinie mi mówi. Aż mnie zaintrygowałeś i rzuciłem okiem do monumentalnego dzieła Blaira, w którym szczerze mówiąc jest jedynie kilkakrotnie wspomniany jako dowódca grupy eskortowej i tyle. Jak masz  jakieś szersze materiały na jego temat to podrzuć tytuły, a chętnie się zapoznam, bo interesuję się tym. 
Co do samego filmu, to oczywiście też czekam na premierę. Ale jak już na tym forum pisałem wcześniej (m.in. pod tym wątkiem) po co wymyślać jakichś tam nieistniejących dowódców skoro jest naprawdę kilka wyróżniających się (i nie tylko) postaci , których przeżycia mogłyby pewnie posłużyć do stworzenia niejednego filmu o tej tematyce. Zobaczy się po premierze. Mam nadzieję, że podzielisz się na forum filmu swoimi wrażeniami. Będzie można podyskutować.

Ksiadz_Pistolet

Nie do końca załapałem, o które nazwisko Ci chodziło, więc dwa słowa o obu.

Cdr. Peter Gretton RN (dowódca Escort Group B7 / Task Unit 24.1.5), odznaczony m. in. Distinguished Service Order. Jego Grupa zniszczyła 9 U-bootów. Autor książki "Convoy Escort Commander". Odszedł na emeryturę w 1963 ze stanowiska Piątego Lorda Morskiego Royal Navy w stopniu wiceadmirała.

Cpt. Paul R. Heineman USN (dowódca Escort Group A3 / Task Unit 24.1.3), dwukrotnie odznaczony Legion of Merit za sukcesy w obronie konwojów. Od października 1944 dowódca krążownika USS "Biloxi" na Pacyfiku. Odszedł na emeryturę w 1949 jako kontradmirał

Jako ciekawostkę warto odnotować, że ich Grupy broniły w krytycznym marcu 1943 dwóch kolejnych konwojów (Gretton - SC.120, a Heineman - SC.121)
I jeszcze jedna ciekawostka: podczas bitwy o konwój ON.166 broniony przez Escort Group A3 (komandora Heinemana), kiedy zatopiono 3 U-booty, udział w zatopieniu jednego z nich (U-606) miał nasz niszczyciel ORP "Burza".

I na tym zakończę OT, bo inni czytelnicy się znudzą :-) Poczekajmy do filmu - będzie okazja wymienić poglądy.

ocenił(a) film na 5
acog2305

Ostatnio w swych produkcjach Amerykanie już nałogowo ratują planetę Ziemię - co nie dziwne, bowiem wg Hollywood standardowo wszyscy kosmici i wszystkie potwory przybywając na Ziemię, zawsze lądują w USA - najczęściej NY lub LA - więc skoro tym razem pokażą, jak dzielni marynarze USN wygrywają tzw. Bitwę o Atlantyk - to tym razem będzie to już niewielkie przegięcie.
Oczywiście - żeby nie było - wkład USA w rozstrzygniecie batalii z U-bootami - był nie do przecenienia - podobnie jak wysiłki Royal Navy czy kanadyjskiej marynarki oraz lotnictwa, kryptologów... o matko, żeby ten film nie był drugim U-571 !

Khair

@ "... o matko, żeby ten film nie był drugim U-571 !"
Tfu, apage!!!

Khair

Mają kasę to sobie kręcą! Co będą kręcić o Angolu, w końcu ten film ma się głównie sprzedać w USA i na innych rynkach- Wlk. Brytania nie jest dla nich numerem jeden.

Gdyby nie pomoc Kanady i w ogromnej mierze Stanów Zjednoczonych, Anglicy nie daliby rady obronić się przed wilczymi stadami Donitza!

ocenił(a) film na 8
llubellak

głównie Jankesów którzy przekazali 50 4fajkowców bez których nie możliwe byłoby konwojowanie tylu statków przez atlantyk. Zwróć uwagę na zatopiony tonaż i to mimo tego że równocześnie działało na Atlantyku tylko 6-8 ubottów.A były okresy że w linii znajdowały sie 3 . Mimo tego Royal Navy nie potrafiła sobie z nimi poradzić.

Khair

Gdyby nasza kinematografia była normalna tez byśmy mieli dobre filmy o naszych bohaterach ale u nas tego sie nie docenia i wysrywaja jedno i to samo Więc moim zdaniem twoje czepialstwo do Amerykanów jest bez sensu Maja kase i historie to kręcą nie to co u nas I w zasadzie jakos nie zauważyłem przekłamań w ich filmach No chodzi np o ten film i np Midway o wcześniejszych nie wspominam bo np U 571 to juz bajka A ten film akurat robili ci sami co tworzyli np Kompanię Braci czy też Pacyfik więc dla mnie to na plus

ocenił(a) film na 10
Khair

Dogłębnie Bohaterstwo Nazistów i desperacja , 11/10

ocenił(a) film na 6
acog2305

A mnie się marzy od dawna film o Otto Skorzennym... Ale pewnie nigdy nie powstanie, no Naziol... A był z niego przekozak komandos. Tylko to trzeba by dobrze nakręcić, nie przesadzać z CGI, dać oryginalnych niemieckojęzycznych aktorów, ciężko o to by było.

ocenił(a) film na 4
xxadrianxx

Pomysł fajny, ale lepszy i bardziej efektowny byłby dobry film o szturmie na Ebel Emal 10 maja 1940. Przynajmniej nie jest to jak z Rajdem za Mussolinim gdzie Skorzenny chociaż organizował poszukiwania Duce to generalnie za samą akcję odbijania ukradł trochę zasługi spadaków z Luftwaffe w świetle kamery cwaniacko wsiadając z Mussolinim do samolotu odlatującego z Gran Sasso :). Aczkolwiek Operacja połączenie tego z Operacją Panzerfaust i późniejszą niezwykłą współpracą Skorzennego z zachodnimi wywiadami dało by świetną fabułę :).

tc1987

Coś w tym jest, że Otto Skorzeny byłby dobrym bohaterem filmu, bo był naprawdę odważny i pomysłowy. Ale to Nazista:). Amerykanie nigdy nie nakręca filmu o Naziscie w roli głównej :).

ocenił(a) film na 6
tc1987

Szacunek za wiedzę. :)

ocenił(a) film na 9
acog2305

No Twój komentarz to chyba jakiś żart - bije z niego niechęć do Amerykanów - nie wnikam czemu, ale film jest na podstawie mniej znanej powieści słynnego ANGIELSKIEGO pisarza Forrestera o AMERYKAŃSKIM dowódcy USS KEELING.....

ocenił(a) film na 7
acog2305

https://www.filmweb.pl/film/Podwodny+wr%C3%B3g-1957-97580

acog2305

"Film wygląda jak amerykańska próba zagrabienia dokonań Frederica Johna Walkera brytyjskiego dowódcy okrętu eskortowego a później całej grupy eskortowej. "JPRD

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones