Gdybym mial go ocenic oficjalnie to 1/10, ale nieoficjalnie 10/10 - smialem sie jak nigdy przy tym filmie. Budowa rakiety w ogrodku, smierc przez odpadajaca polke, potwory ze skal i ufokosmitki w kolorze zombi. A to nie wszystko. Polecam szczerze.

Czy tylko ja widzę Pinsira w tle plakatu xD ?

"Abbott i Costello lecą na Marsa". Tam celem jest [jak tytuł wskazuje} Wenus, gdzie spotykają wiele pięknych kobiet [granych tak jak tu przez wiele różnych Miss].

tak idiotyczny i kompletnie bez czegokolwiek dobrze;p po prostu śmieszny przez to, że aktorzy wierzą w to co robią i nie wybuchają śmiechem. Cudownie jest popatrzeć jak ludzie rzucają się w ramiona pająka na sznurkach, który osiąga prędkość 1km\h ;p obok filmów Ed Wooda, czy Zabójczych Ryjówek coś godnego uwagi dla...

Tragiczna gra aktorska, która wszystko rujnuje, fabuła dziecinnie prosta, 2/10.

W gatunku SF tylko Odyseje Kosmiczne, Gwiezdne Wojny i Ósmy pasażer Nostromo są w
stanie konkurować z tym niewątpliwym arcydziełem. Ta pasjonująca akcja, ten realizm, te
zapierające dech w piersiach efekty specjalne. No po prostu wielkie kino.;)

amatorzy ze szkolnego klubu filmowców (w podstawówce) nie mogliby nakręcić czegoś gorszego.

Garry, słońce cię spali, uważaj! ;P

Ja wszystko rozumiem stare czasy i efekty wiadomo ale... W tym filmie to po prostu żal nie żebym tylko wytykał że efekty są słabe ale wzięli pomalowali jakieś baby na niebiesko (Avatar?) obwiesili je złotem i macie życie na księżycu. Aktorstwo też nie powala a nawet... wygląda to tak jakby wzięli pierwszych lepszych z...