"Czerwona planeta" i "Misja na Marsa". Zostały nakręcone w tym samym roku. Jak to się stało? Ostatnio też były plany 2 czy 3 podobnych produkcji o księżycu, ale właśnie przez tą ilość bodaj dwaj (Emmerich i ktoś) zrezygnowali i został projekt jednego twórcy, o ile się nie mylę "Apollo 18". Wtedy jakoś się tym nie przejmowali. Piszę ten temat, bo się dziwie, że sobie pozwolili na tak bardzo podobne filmu w jednym roku, kiedyś zresztą coś ktoś pisał odnośnie tego, może ktoś zna jakieś ciekawostki?
Nie pierwszy taki przypadek, prawdopodobnie przeciek scenariusza, i wyścig kto pierwszy ten lepszy, Czerwona Planeta (więcej akcji), Misia (lepszy scenariusz). A podobny przypadek? ARMAGEDON i Dzień Zagłady i jeszcze kilka podobnych. Pozdrawiam