Nick (Christopher Walken) - "Łowca Jeleni"
Kpt. Miller (Tom Hanks) - "Szeregowiec Ryan"
Poza tymi jest też kilka z Twojej listy, np. właśnie bohaterowie "Misji" czy też Wallace z "Braveheart'a" i sgt. Elias z "Plutonu".

płk. Kurt Steiner (Michael Caine) - Orzeł wylądował
por. Sam Lawson (Cliff Robertson) ? Spóźniony bohater
Kudora Jubie (Toshiro Mifune) ? Samuraje i kowboje
Obi-Wan Kenobi (Alec Guinness) ? Gwiezdne Wojny
kpt. Rafer Janders (Richard Harris) ? Dzikie gęsi
mjr. William Herman Foster (Gene Hackman) ? Maszeruj albo giń
por. lot. Colin Blythe (Donald Pleasence) ? Wielka ucieczka
Jack Carter (Michael Caine) ? Dopaść Cartera
szer. John Reese (Steve McQueen) ? Piekło jest dla bohaterów
Butch Cassidy i Sundance Kid (Paul Newman i Robert Redford)- Butch Cassidy i Sundance Kid
Ross Bodine i Frank Post (William Holden i Ryan O?Neal) ? Zawadiaki
Joss Beaumont (Jean-Paul Belmondo) ? Zawodowiec
Tomasz Berg (Zbigniew Zapasiewicz) ? Życie jako śmiertelna choroba?
Karol Matulak (Filip Łobodziński) ? Abel, twój brat
Reuben (Denzel Washington) ? Za królową i ojczyznę
płk. Nicholson i kom. Shears (Alec Guinness i William Holden) ? Most na rzece Kwai

Nie wszystkie te sceny są wzruszające, ale wymieniłem te, które mnie najbardziej poruszyły.
Z poprzednio wymienionych dziwię się śmierci Lee na pierwszym miejscu stało się to zbyt szybko i niespodziewanie by mnie wzruszyć. Misja na pewno, Skazani na Shawshank, Stowarzyszenie umarłych poetów, Ogniem i mieczem i Władca Pierścieni również.
Sceny nie są ułożone w kolejności.

Pozdrawiam serdecznie

Ale dlaczemu nie am tutaj KING KONG oraz TITANICA??

Gallipoli - Mark Lee

Fredo Corleone - Godfather II; nie tyle wzruszająca co niesamowita i genialna scena

Ali MacGraw (Jenny Cavalleri) - "Love story"
Kevin Costner (Garet Blake) - "List w butelce"
Meg Ryan (Maggie Rice) - "Miasto aniołów"

I duża część z powyższych.

Też właśnie miałem napisać, że śmierć Fredo Corleone. Zależy od osoby i jej podejścia emocjonalnego, ale sceny zbyt patetyczne często psują nastrój. Scena śmierci Fredo jest genialna.
Oczywiście nikogo ona nie wzruszy, jeśli nie wciągnęła go historia rodziny Corleone, albo jej nie rozumie.
Bardzo smutna scena jest z 3 części Ojca Chrzestnego, kiedy to Michael umiera samotnie na Sycylii.
Jego ojciec umierał w gronie rodziny i w otoczeniu wiernych przyjaciół. Michael wtedy nie miał nikogo.

PS. Na przykład dla mnie scena śmierci Maximusa z Gladiatora była bardzo patetyczna, ale wzruszająca, natomiast śmierć tego gościa z Titanica była patetyczna i słaba. Wcale mnie nie wzruszyła.

Z Twojej listy napewno z 10 pozycji wyżej sklasyfikowałbym Boromira. Poza tym Brooks i Wallace też wg mnie wyżej.

Christian Diestl (Marlon Brando) "Młode lwy"

Najlepiej od razu wypiszcie wszystkie sceny śmierci... Połowa z tych co wymieniliście w ogóle nie jest wzruszająca, ale to tylko moje zdanie. Zaraz pewnie sie dowiem, że jestem niewrażliwy...

jesteś niewrażliwy :)

tez mi się tak wydaje że niektórzy nie wiedzą co to "wzruszający"

Zgadzam się, chociaż przyznaję, że nie widziałem wszystkich filmów z wyżej wymienionych. Co nietrudno stwierdzić, jak dla mnie, bardzo wzruszająca była śmierć Carlito Brigante w filmie Carlito's Way :)

ja bym jeszcze dodała:
Roxane (Nicol Kidman) - "Moulin Rouge"
Sylvia Llewelyn Davies (Kate Winslet) - "Marzyciel"
Jennifer Curan-Gump (Robin Wright Penn) - "Forrest Gump"
Achilles i Hektor (Brad Pitt i Eric Bana) - "Troja"
Romeo(Leonardo DiCaprio), Julia (Claire Danes) - "Romeo+Juliet"

Hm... pewnie jest jeszcze wiele innych.

Nick (Christopher Walken) - "Łowca Jeleni"
ta scena miażdży O__o
- one shot
- one shot ...

R.P. McMurphy (Jack Nicholson) - Lot Nad Kukułczym Gniazdem
Kikuchyo (Toshiro Mifune) - Siedmiu Samurajów
Charlie "Bird" Parker (Forest Whitaker) - Bird
Vito Corleone (Marlon Brando) - Ojciec Chrzestny
Antonio Montana (Al Pacino) - Scarface - Człowiek z Blizną
John Merrick (John Hurt) - Człowiek Słoń (jego marzeniem było spać tak jak zdrowy człowiek i poszedł, ale już nie wstał)
Mały Ze - Miasto Boga
Generał Irwin (Robert Redford) - Ostatni Bastion
Max (James Woods) - Dawno Temu w Ameryce
Robert Thorn (Gregory Peck) - Omen
Mister G (Samuel L Jackson) - Patagraf 187

Nie wszystkie są wzruszające, aż tak bardzo jak np Mendozy czy Maximusa, ale poruszają w inny sposób. Oczywiście standardowe to Brooks, Maximus, John Coffey albo Andre Beckett z Filadelfii.

jeszcze:

Uncas/Alice (Eric Schweig/Jodhi May)- "Ostatni Mohikanin"
Darth Vader (David Prowse)- "Powrót Jedi"
Roy Batty (Rutger Hauer)- "Blade Runner"

jak mogliscie zapomniec o Johnie Coffeyu (nie pamietam jak sie pisało ) z Zielonej Mili.

wzruszająca to może niekoniecznie, ale za to bardzo mile łechcąca jest cała długa scena odejścia do lepszego
świata rodziny Firefly w `The Devil's Rejects' :D

ależ Zielona Mila już była wspomniana :) i słusznie.
ja uwielbiam z Gladiatora, mogę oglądać samą końcówkę... zwłaszcza że teoretycznie ma przekaz pozytywny, ze jest z rodziną.
i jeszcze Bruce w Apollo 13... chociaż koncepcja przelatywania życie przed oczami mnie powoli zaczyna drażnić, to tam zrobili pięknie:)

a ostatnio obejrzałam Miłość bez końca (Amanda Peet, Dermot Mulroney) i chociaż film jak film, to zakończenie genialne. subtelne i delikatne. bez epatowania śmiercią... :)

Dodaję, bo ostatnio oglądałem:

Butch Haynes (Kevin Costner) - "Doskonały świat"

Wiele jest świetnych scen śmierci... ale Mohikanin i scena nad przekapścią z jedną z najlepszych piosenek w historii filmu w tle wymiata :)

Jeszcze bym dodał:

1. Roy Batty (Blade Runner)
2. Matthew Poncelet (Dead Man Walking)
3. Private Witt (Cienka Czerwona Linia)
4. Medic Wade (Saving Private Ryan)
5. Andrew Beckett (Filadelfia)
6. Leo Sweetie (Arizona Dream)
7. Neil McCauley (Gorączka)
8. Ana (Kochankowie z Kręgu Polarnego)
9. Earl Partridge (Magnolia)
10. Enzo Molinari (Wielki Błękit)

Ja bym dodał jeszcze śmierć Mickey'a z Rocky III.

Thelma i Louise (Susan Sarandon i Geena Davis) - "Thelma & Louise"

Maggie Fitzgerald (Hilary Swank) - "Million Dollar Baby"

John Coffey (Michael Clarke Duncan) - "The Green Mile"

Andrew Beckett (Tom Hanks) - "Philadelphia"

Randle Patrick McMurphy (Jack Nicholson) - "One Flew Over the Cuckoo's Nest"

Alice Munro (Jodhi May) - "The Last of the Mohicans"

Piggy (Danuel Pipoly) - "Lord of the Flies"

Jim Malone (Sean Connery) - "The Untouchables"

O-Ren Ishi (Lucy Liu) - "Kill Bill: Vol. 1"
i oczywiscie
Bill (David Carradine) - "Kill Bill: Vol. 2"

A na koniec cos z drugiego bieguna:

Marv (Mickey Rourke) - "Sin City"

Chyba pierwsza scena śmierci bohatera, która zamiast wzruszyc to mnie ubawiła do łez. Kiedy smażyli Marv'eja na krześle elektrycznym, a on do nich: "Tylko na tyle was stać, dupki?!?"

to ja dodam jeszcze parę tytułów, uwzględniając dodatkowo sci-fi i animacje:

1. Lester Burnham (Kevin Spacey) - "American Beauty"
2. Ed Bloom (Albert Finney) - "Big Fish"
3. Jack Twist (Jake Gylenhaal) - "Brokeback Mountain"
4. Luke (Paul Newman) - "Cool Hand Luke"
5. Guido Orefice (Roberto Benigni) - "Życie jest piękne"
6. Seth Brundle (Jeff Goldblum) - "Mucha"
7. Jean-Do (Mathieu Amalric) - "Motyl i skafander"
8. Jack Burridge (Andrew Garfield) - "Boy A"
9. Brandon Teena (Hilary Swank) - "Boys Don't Cry"
10. Andy Kaufman (Jim Carrey) - Man on the Moon"
11. Li Mu Bai (Yun Fat Chow) - "Przyczajony tygrys, ukryty smok"
12. Noah i Allie Calhoun - "The Notebook"
13. James Cole (Bruce Willis) - "12 małp"
14. Leslie Burke (Anna Sophia Robb) - "Most do Terabithii"
15. Seita i Setsuko - "Grave of the Fireflies"
16. Lennie Small (John Malkovich) - "Of Mice and Men"
17. Ellie Fredricksen - "Odlot"

ostatnio poruszyła mnie scena śmierci matki głownego bohatera "Good bye Lenin" - i gdy jej prochy wystrzelono w powietrze, tak aby rozeszły się na wszystkie strony, poruszająca była śmierć Cathy w "Wichrowych wzgórzach" grana przez Juliette Binoche, Carry w filmie "Carry" fenomenalnie zagrana przez Sissy Spacek, Mateusz w "Ani z Zielonego Wzgórza", matka Gilberta w "Co gryzie Gilberta Grape'a", Ewan McGregor jako Norman Warne w "Miss Potter" i wiele innych których nie sposób zapamiętać plus oczywiście wymienione (nie chciałam się powtarzać)

Cóż:
Z Władcy Pierścieni to:
Boromir (Sean Bean)
Gandalf (Ian McKellen) - chociaż tak naprawdę to nie umarł

Ulric (Sean Bean) - "Czarna Śmierć"
Leonidas (Gerard Butler) - "300"
William Wallace (Mel Gibson) - "Braveheart"
Ojciec (Viggo Mortensen) - "Droga"
Walt Kowalski (Clint Eastwood) - "Gran Torino"
Maximus (Russel Crowe) - "Gladiator"
Leon (Jean Reno) - "Leon Zawodowiec"
Katsumoto (Ken Watanabe) - "Ostatni Samuraj"
Kpt. John Miller (Tom Hanks) - "Szeregowiec Ryan"
Isabel & Tommy (Rachel Weisz & Hugh Jackman) - "Źródło"

Groteskowe śmierci:
Ghost Writer (Ewan McGregor) - "Autor Widmo"
Vincent Vega (John Travolta) - "Pulp Fiction"


Tyle pamiętam :}

Dan Evans(Christian Bale) - 3:10 do Yumy

Severus Snape (Harry Potter i Insygnia Śmierci part 2)

i co jeszcze ?

śmierć ks Zalewskiego w Karol człowiek, który został papieżem
pochód śmierci dr Korczaka i dzieci w Korczak

mistrz :D

Ojciec (Viggo Mortensen) - Droga - zdecydowanie!

Przychodzą mi jeszcze na myśl...

'Plato' (Sal Mineo) - 'Buntownik bez powodu'
Bonnie i Clyde (Faye Dunaway i Warren Beatty) - 'Bonnie i Clyde'

oraz (ponieważ nikt nie mówił, że ma to być scena ludzkiej śmierci):

Draco - 'Ostatni smok'

Marta Weiss(Barbara Drapińska)-Ostatni Etap
Harry Stamper(Bruce Willis)-Armageddon

Z niewymienionych jeszcze w temacie
Hidetora Ichimonji (Tatsuya Nakadai) - Ran
Godzilla - Godzilla vs Destoroyah
Sahachi (Rudobrody)

Martin (Til Schweiger) i Rudi (Jan Josef Liefers) - "Pukając do nieba bram"