Irons, jak zwykle do niczego, a sam siebie już przeszedł w "Lolicie", a De Niro, cóż, De Niro zjawiskowo piękny, jeszcze młody, strasznie żałowałam, że gra tam człowieka "duchowego" i nie ma szans na wątek miłosny; klasyka poruszająca cudny temat - dlaczego tak mało teraz filmów o wierze?
Bądź pochwalon...
Zasugeruje odpowiedź, bo o tym nie wypada mówić. Oglądałaś film i powinnas sie domyslic dlaczego jest tak malo filmow o wierze. Pewna instytucja :)) nadal jest potęgą i czuwa nad projektami filmowymi, a producenci boją się żeby ich wytwórnie nie...spłonęły :))
Z Bogiem.