Ludzie mają w większości w d... to, że są śledzeni na każdym kroku. Bo 'ja nie mam nic do ukrycia'. Cóż za naiwny i głupi argument. Ja sam mam problem z wypisaniem się z Fb, ale odejście od google to żaden problem. Są bdb alternatywy. Może oprócz yt.

Heh powiedziałbym jest dokładnie odwrotnie. Wyłączenie fb, instagrama reszty badziewia - żaden problem i praktycznie żadna strata bo tez użyteczność poza marnowaniem czasu bardzo znikoma. To z Google gorzej ponieważ tu są faktycznie użyteczne narzędzia.

No racja. Mnie chodzi o to, że na fb mam mnóstwo fanpejdży, dostęp do kont politycznych, sportowych itp., nie wspominając o znajomych. Ale da się żyć bez tego - politykę mam na tt i tg, a normalnych znajomych i rodzinę w telefonie i na co dzień, qięc na grzyb fb. Z Googlem jest tak, że q istocie ma užyteczne narzędzia i wszustko ładnie zsynchronizowane, ale absolutnie nie do przeskoczenia jest ich polityka (nie)prywatności: wszystko zbierają o tobie, lokację, dane personalne, tendencje zakupowe, wszystko. Do skasowania. Jest mnóstwo alternatyw- poczta w protonie, komunikatory typu Signal, jest Bitchute czy Rumble: ciągle nie mają nawet zbliżonej bazy do You Tube'a, ale górują nad Google brakiem cenzury i wolnością słowa; zdecydowanie da się bez nich żyć. Jako system operacyjny w opozycji do Androida polecam GrapheneOS.