W tego typu filmach (ghost protocol jeszcze nie widziałem) chyba jednak czas i postęp zawsze bierze górę, nie?
W pełni się zgadzam. Abrams i ekipa znają się na rzeczy, co widać na tym przykładzie. Z drugą częścią nie ma co w ogóle porównywać, bo to zupełnie inna liga. Świetne, dynamiczne kino bez niepotrzebnego patosu i dłużyzn (MI:2). Ghost Protocol dopiero będę oglądał, ale na tę chwilę kolejność wg mnie III, I, II