... i poczułem niesmak zapożyczeniami z Bonda. Nie będę się rozpisywał, jakimi. Kto oglądał ten wie. A kto nie oglądał niech obejrzy. Swoją drogą, obejrzałem już 5 część, a dalej nie mogę się przekonać do głównego bohatera... Może to wina Tomasza... Nie wiem.