Zagadzam sie w 100%. Mogli by sobie darowac albo ten watek z zegarkiem, albo z fabryka, a dac troche wiecej konkretnych walk (finalowa walka zadna rewelacja jezeli chodzi o miodnosc i emocje). Lub lepiej dolozyc jakies 30 min, i sensownie wszystko poukladac. Film ogladalo sie bardzo przyjemnie, ale jednak pewien niedosyt zostaje. Jakis Extended Cut by sie przydal...

7/10

W ogóle nie zajarzyliscie o co chodzi w tym filmie, czy tylko udajecie??

przecież to nie mortal kombat.

dobry film.

jak ktoś pisał- życie to nie bajka

Jak to mogli sobie darowac? Ty ogladales w ogole ten film? Przeciez zegarek byl czescia planu. Fabryka katalizatorem dla żony.

I gdybys nie potrafil czytac to nie byl to film akcji tylko dramat.

Ja dalem 8/10. Bardzo dobry film, na pewno nie dla ludzi ktorzy sobie chca poogladac mordobicie.

Ciekaw jestem za geniusz dostał debilne punkty za gatunek "film akcji". Jestem za usunięciem tych punktów.

To nie jest film akcji w stylu mordobicie! Trudno o większa pomyłkę. Walka jest tutaj jak najbardziej drugorzędna. Więc dla tych, którzy szykują się na oglądanie niesamowitych walk, film będzie słaby. Moja ocena to 8/10 - mogło byc lepiej, gdyby nie zakończenie (nawiasem mówiąc finałową walkę D.Mamet mógł sobie darować) - brakuje mi jego klimatu z np. "Dom gry", gdzie była intrygująca gra z widzem (polecam!).

Świetny film, nie zdradził swoich zasad do końca. "Japończyk" zrozumiał, a dziadek z czerwonym pasem na końcu chyba wiedział, że walki są ustawione.

Jak łatwo się "sprzedać".

Fabuła nawet jest ok. próbuje być wielowątkowa i w ogóle. Mnie bardzie drażniła techniczna strona filmu, która jest zepsuta dość potężnie.