Idź na trening jakiejś sztuki walk.Cokolwiek-Muay Thai czy BJJ.Wtedy zrozumiesz.

.. zastanawiam się jakim trzeba być człowiekiem żeby nie wniknąć w emocje tego filmu.. nie kumam cie stary.. kompletnie. z taką wrażliwością na dobre kino to ty idż oglądać 'm jak mściwość'. powiem ci że nie dorosłeś do tego filmu.. jedyna rozsądna myśl która mi się pojawia odnośnie twojego komentarza.

Ok., dowartościowałeś się już, no to teraz moja riposta ale w twoim stylu.
Jakim trzeba być NADĘTYM BUFONEM, żeby na prosty komentarz odnośnie filmu pierdzielić teksty o dorośnięciu, wrażliwości i jakimś "m"?

Rozsądna myśl?
Uwierz mi, ty nie wiesz co to takiego.
Żeby takie coś się pojawilo w głowie, to trzeba trochę więcej niż obejrzenie kilku filmów i wymądrzaniu się na forum. Do tego trzeba dorosnąć i .... może obejrzeć znacznie więcej filmów?

Mogłbym napisać więcej w tym Twoim stylu, ale to strata czasu. Niektórych osób nic nie ściągnie na ziemię.

P.S. Chcesz, to ci podam kilka linkow do innych słabych filmów, gdzie możesz się jeszcze dowartościować. Skopiuj swój post i śmiało możesz wklejać gdzie popadnie, Znawco Dobrego Filmu.

P.S.2
Więcej nie odpowiadam, w myśl zasady:
"Nigdy nie dyskutuj z durniem.
Najpierw ściągnie cię do swojego poziomu, a potem zniszczy doświadczeniem".

POPIERAM !!!! Film nudny i do BANI !!! 3/10

Ja też. Film jest słaby. Fabuła nawet i była, i ambicje autorów. Tylko czy w kinie karate ich oczekujemy. Do tego montaż dość nielicznych walk z których nic nie widać. Bo albo są maksymalne zbliżenia rąk i nóg albo coś te walki zasłania. Montażyści i kamerzyści płakali jak to kręcili. Słaby film i tyle.

hie hie :D. ktoś się unosi? :] :] :]. skoro już piszesz obrażając to się zastanów. ja wyraziłem tylko swoją opinię. durnia szukaj byćmoże gdzieś w pobliżu? :]

a my wszyscy zwykli ludzie :) .. którzy nie oglądają tak jak ty milionów filmów, kochamy takich krytyków jak ty :D i szanujemy :D. wręcz nosimy koszulki z napisem 'I love film-critics'. koniec dialogu.

ośmielę się z Tobą nie zgodzić (pozwolisz prawda?). Moim zdaniem film nie jest rewelacyjny ale zasługuje na jak to nazwałeś "stracenie czasu" podczas oglądania go. Oczywiście jest to moje subiektywne zdanie (może nawet moja ocena jest nieco zawyżona ponieważ jestem związany ze sportami walki?) ale uważam że każdy może znaleźć w tym filmie "perełke" dla siebie oczywiście jeśli podejdzie do niego z pozytywnym nastawieniem a nie że "musi' go obejrzeć lub obejrzy "bo mu się nudzi" ;)

pozdrawiam serdecznie

myślę, że to po prostu nie film dla Ciebie. Mnie wkręcił, zaciekawił, choć uważam, że trochę grubymi nićmi szyty. Ale rzeczywiście blisko mu do dynamiki i głębi Kurosawy, więc miłośnikom klasyki samurajskiej się spodoba. Reszcie polecam ominąć. a