Co to miało w ogóle być? Serio już nie da się wymyślić nic bardziej oryginalnego niż jaranie i seks? Może to nowości dla scenarzystów, bynajmniej nie dla ogółu społeczności. Nie rozumiem dlaczego nas, odbiorców traktuje się jak bandę idiotów?!
Tak czekałam na ten film... Rozczarował mnie totalnie. Już kiedy zobaczyłam, kto ma grać w nowej części, wiedziałam, że nie mogę się nastawiać na cuda, ale to naprawdę, naprawdę jest totalna żenada. Żal mi tylko aktorów. Ta stara gwardia kogla-mogla jest tak fantastyczna, jestem pełna szacunku dla głównej aktorki, że potrafiła się podnieć po życiowej tragedii i wrócić do grania! Tak samo babcia Solska - cudna, urocza, ciepła babcia, jaką każdy z nas chciałby mieć.
Tylko dlaczego aktorom podstawia się taką szmirę do grania?? Już studenci na zaliczenie napisaliby lepszy scenariusz! Dialogi na poziomie "M jak miłość". Drętwe, sztywne. Pani Łepkowska - nikt z nas na codzień tak nie mówi!!! Czemu rola Wolańskiej jest tak okrojona?! Czy rola seks coach jest aż tak zabawna? No chyba nie, bo na sali nie było tego jakby słychać.
Co nas bawiło w poprzednich częściach? Ano, były to lekkie komedie obyczajowe, gdzie każdy z nas mógłby się odnaleźć. To było urocze, to było prawdziwe i dlatego tak często lubimy do tego wracać. W trzeciej części nie ma nic z tego uroku. Jest za to jaranie, ćpanie, seks i trochę lesbijki. No właśnie, fabuła jest niespójna! Japonka pojawiła się i potem co? Nikt jej nie szukał. Wątek Kasi i Kolasy był aż raz... Dramat, nie komedia! Żałuję, że poszliśmy do kina. Szkoda kasy. Brak tam tylko Karolaka z gołą dupą.
Kolejna krewetkq, która założyła konto 29/01/2019 aby źle pisać o filmie, co ciekawe Kac Vegas oceniasz na 10 to ten film powinnaś ocenić na 25 :p
A nawet jeśli nie no to gusta są różne
Mam zakładać konto imienne, żeby wszyscy wiedzieli jak się nazywam? Nie mogę założyć konta, żeby wyrazić swoją opinię? Skoro Ty oceniasz ten chłam jako bardzo dobry film, to raczej nie mamy o czym rozmawiać.
A jakie to ma znaczenie kto i kiedy założył konto? Robienie zarzutu z tego, że ktoś ,,założył konto teraz, aby pisać źle", albo ,,założył teraz, żeby pisać dobrze" jest bez sensu. Przecież każdy kiedyś ocenił po raz pierwszy jakiś film. Od czegoś trzeba zacząć swoją przygodę z filmwebem.
Ja nie założyłem konta wczoraj, ocenilem prawie 2000 filmów, i pierwszy raz dałem 1.
I w pelni się zgaszam z załączoną tu opinią, bo moja jest dokładnie taka sama.
Bo teraz cpanie i sex z byle kim jest podobno na czasie i sprzedaje się najlepiej. Przykre.