PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=814945}
4,4 49 037
ocen
4,4 10 1 49037
2,4 17
ocen krytyków
Miszmasz czyli Kogel Mogel 3
powrót do forum filmu Miszmasz czyli Kogel Mogel 3


1. Jak sobie poradzić z przedwczesną śmiercią odtwórcy roli Pawła Zawady? Jak podjąć fabułę bez niego? Ano robiąc z jego postaci mafiozo, który rzucił rodzinę dla holenderskiej branży narkotykowej.

2. W ogóle to połowa oryginalnej obsady już nie żyje, a twórcy, chyba w ramach chorego poczucia sprawiedliwości, ograniczył drugą połowę do ról epizodycznych.

3. No... z wyjątkiem Goździków. Oni dla tej historii byli ważniejsi niż Kasia i Wolańscy razem wzięci. Z prześmiewczych wstawek awansowali do głównego wątku komediowego. Szkoda tylko, że reprezentowali humor czysto kabaretowy. Haha, dziadki uzależnione od Insta, hahaha... to jest śmieszne, bo są starzy XD Ale uwaga, przed państwem, druga najzabawniejsza rzecz na świecie, ehehehe, zjarane tetryki XD Szkoda, że oryginalnie byli wiejskimi grzybami co na pudla patrzeli jak na cielaka z dwiema głowami.

4. A tak to Piotruś, spiritus movens dwóch pierwszych części pojawił się w, bo ja wiem, trzech scenach. W jednej rodzinka go odwiedziła, w drugiej przyjechał na wiejską dyskotekę, w trzeciej usiadł z matką przy ognisku. Tyle, równie dobrze mogłoby go nie być.

5. I nie, nie rozumiem zachwytów jego żoną. Ot podstarzała, mniej przebojowa wersja Mariolki. Acz przyznaję, na swój, niewłaściwy sposób pasuje do Piotrusia.

6. Najgorszym wątkiem serialu jest małżeństwo Wolańskich. Ich wątek w Galimatiasie kończył się na tym, że Docent został przyłapany in fraganti przez żonę i matkę. Teraz skaczemy o 30 lat. Nadal są małżeństwem, mają kolejne dziecko, a ich związek przeżywa kryzys... przez nią.

7. Bo teraz Docent jest porządnym facetem myślącym o rodzinie, a jego żona robi za erotomankę. E... oni oglądali oryginał? Przecież było na odwrót.
8. W ogóle to Wolański po 30 latach od wizyty w Brzózkach nadal wspomina Kasię Ba... mamrocze jej imię przez sen. Zrobili z nich miłość życia, a przecież on był ot starym zbokiem szukającym okazji do skoku w bok, a ona w ogóle nie była nim zainteresowana.

9. Skoro o niej mowa to jedyny plus, że zrobili jej postaci zadość i zrobili z niej dyrektorkę szkoły. Szkoda tylko, że musieliśmy dowiedzieć się tego z drętwej ekspozycji wygłoszonej przeze mnie, Staszka Kolasę, sołtysa wsi Brzózki.

10. Skoro o nim mowa to pojawił się w, bo ja wiem, dwóch scenach? W jednej podrywał Kasię, w drugiej Goździki, hahaha, obrzucili mu dom jajami, ja nie mogę XD W tym momencie chyba już dostrzegacie regułę. Wymieszali nowe ze starym i wyszło im tyle wątków, że musieli reglamentować sceny.

11. Dlatego "ucieczka" Docenta z córką wyglądała tak jakby Shakira zjadła pięć stron scenariusza. W jednej scenie Wolańska wraca z promocji książki, w drugiej Docent z córką wyprowadzają się z domu. Co, gdzie, jak i za co?

12. Acz to, że trafili do Brzózek to był plan Hamkało, która usłyszała o Kasi ze dwa dni wcześniej. Zaraz... skoro Solska była taka ważna dla Mariana to czemu Agnieszka dowiedziała o niej dopiero teraz? I co ten pieprzy, że znajomość urwała się po jej narodzinach? Ja jednak pamiętam, że powód był inny...

13. Ale dobra, teraz może o nowej obsadzie. Protagonistką jest, a jakże, zblazowana Warszawka, która szuka prawdziwej miłości, bo do tej pory nie miała szczęścia i trafiali się jej same dupki.

14. Partią dla niej jest Marcin Zawada, czyli klisza komedioromantyczna #2: drobny cwaniaczek, który zmienia się dla niej. I ma na to dosłownie jedną scenę. Jak pierwszy raz się spotkali to przerysował jej samochód i uciekł. W drugiej odpalił mu się instant luv i obiecał, że się dla niej to nawet przyzwoitym zostanie. Rety, zdecydujcie się czy robicie trzecią część kogla, komedię romantyczną czy ekranizację skeczów kabaretowych, bo jak próbujecie trzech rzeczy na raz to wszystkie wątki realizujecie w biegu.

15. A co Marcinek miał za uszami? Ano plantację marihuany i Panią Inspektor, którą w jednej scenie uwiódł, a w drugiej rzucił dla Wolańskiej. Na szczęście Hamkało dowiedziała się o wszystkim i off-screen pozbyła dowodów. I tak została Marcinkowi tylko dyskoteka. Skądinąd ma rozmach, s...syn :P RMF, Zenek i na parkiecie takie tłumy, że przejść się nie da. i to ma być przykrywka dla plantacji? Przecież na remont i promocję wydał więcej niż zarobi na zielsku w kilka lat.

16. Nic dziwnego, że macocha przyjechała go skontrolować ;) Ale to chyba była jedyna logiczna rzecz w jej wątku. "Good morning pani babcio Marcina, czy grandson jest na plantacji marihuaen"? A potem tak się przestraszyła gęsi, że schowała się w bagażniku, z którego wyciągnęła ją lokalna policjantka. I tak się zaczęła ich wielka, lesbijska miłość. Nie, nie zmyśliłem tego.

17. Ten film to śmieć, który nigdy nie powinien powstać. Po prostu. Dla mnie Kogel-mogel pozostaje dylogią.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones