Zwiastun nie jest słaby, a jeszcze lepszy, jak dla mnie, jest teledysk do piosenki promującej film ;)

Mucha tam gra, to nie moze sie udac...

To samo pomyślałam !

ps. obejrzalem sobie ten zwiastun powtornie, oni nawet nie potrafia dobrze zmontowac scen, zeby wygladalo naturalnie (patrz scena w 1:55)

Taki odgrzewany kotlet nic dobrego nie przyniesie , czyli kolejna papka dla mało wymagających , szybka kasa dla producentów - wydoić ile się da , i to już chyba wszystko.
Ja kino sobie odpuszczę , poczekam na premierę tv , ale życzę wszystkim miłej zabawy i obyście się nie zawiedli.

Ja też odpuszczam. Zazwyczaj kontynuację nie wychodzą vide: "Och karol 2", "Sztos 2" i wiele innych.

Miałam dziś "szczęście" obejrzeć ten film - premiera w Złotych Tarasach. To miała być komedia. Udało mi się może dwa razy uśmiechnąć pod nosem. Jakoś nie zauważyłam, żeby sala pękała ze śmiechu, ani razu nikt się głośno nie zaśmiał... Niestety, totalny niewypał...

A jak role "starej ekipy"? Faktycznie pojawiają się epizodycznie, tak jak mówiła Kasprzyk w jakimś wywiadzie?

Właśnie przeglądam czy są jakieś recenzje i Twoja opinia jest kolejną, że jest to nieudana kontynuacja. Jedyne co chwalą to Skrzynecką...

Skrzynecka jest chyba rzeczywiście najlepsza, Bardzo lubię Ewę Kasprzyk, ale tu nie miała co grać, niestety.

Im bardziej go promują wciskając wszędzie zapowiedz, tym mniej mi się podoba.
Ostatnio oglądałam kolejną scenkę, gdzie aktualny Piotruś płacze za
Kasią w piersiach żony, i stwierdziłam że jest to pastiż, a nie komedia!
Zakościelny gra tu gorzej niż ówczesny mały Koterski :)

Zgadzam się. Po obejrzeniu tej zajawki odechciewa się iść do kina. Mam dylemat bo jak pójdę i uznam, że 3 część jest żenującą przyklejanką do kultowych poprzednich części to będzie mi zwyczajnie głupio, że dałem się naciąć na "sławnych przodków".