PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=699015}
5,6 6 815
ocen
5,6 10 1 6815
Momentum
powrót do forum filmu Momentum

Strata czasu!

ocenił(a) film na 3

Mam wrażenie, że sceny z Morganem Freemanem to jakiś inny film. Montażysta chyba płakał jak składał ;)

ocenił(a) film na 4
marcmo

Ja miałem takie same wrażenia. Totalny brak szacunku dla widza...

ocenił(a) film na 8
Mousefromhouse

Moja opinia będzie jednym z wielu głosów tego typu...
Nie warto sugerować się średnią ocen...
Krótko mówiąc: świetny film sensacyjny, warto obejrzeć-już od lat trudno o film który czymś zaskoczy, zaciekawi,bo wszystko już było.
Może dobrym rozwiązaniem będzie reguła: "niech osoby uwielbiające np. melodramaty i tylko melodramaty, nie oceniają sensacji,horrorów i na odwrót itp. itd.

ocenił(a) film na 6
marcmo

Jak składał z Morganem, to fakt, pewnie płakał, jak wklejał Olgę to z kolei pewnie trzepał w portki, tak czy owak wyszedł na zero - i popłakał sobie i mu się gęba śmiała ;)

ocenił(a) film na 7
ZSGifMan

Widziałem. Film ogólnie średni i tylko w kategorii "akcja" mogę powiedzieć, że niezły. Morgana jest tam niewiele, więc nie miał co za bardzo zagrać. Olga wcale od poziomu filmu nie odstaje - do swojej roli pasuje (IMHO). Najciekawszą rolę miał Purefoy i chyba nieźle mu wyszło, skoro ojciec z którym film oglądałem miał ochotę "pociąć go na kawałki". Moją dość wysoką ocenę motywuję trzema rzeczami: nie nudziłem się w czasie seansu, jestem fanem urody Kurylenko (ale gdyby zagrała fatalnie nie owijałbym w bawełnę) i fanem talentu Purefoya (ktoś kto tak zagrał Marka Antoniusza MUSI jeszcze kiedyś zabłysnąć aktorsko).

ocenił(a) film na 6
Kurunir

I to jest właśnie dobrodziejstwo takich portali, bo po nieco ponad roku nie pamiętam nic ponad to, że film ... już widziałem. I jak to świadczy? Niewiele pomaga fakt, że jestem znany z dosyć słabej pamięci do rzeczy mało ważnych, więc tym bardziej słabo.
Wybacz - nie wpiszę nic więcej, bo zwyczajnie już nie pamiętam, a głupot nie chce klepać, bo to bez sensu, natomiast tego filmu nie będę oglądał kolejny raz!


P.S.
Mawia się, że papier cierpliwy i wszystko przyjmie, natomiast w internecie nic nie ginie.
Rozszerzyłbym to, że nie dość, że nie ginie, to często pomaga znaleźć, a i pamięć odświeża...

ocenił(a) film na 7
ZSGifMan

Pewnie też o filmie zapomnę, ale wypowiedź dałem świeżo po seansie, więc coś jeszcze musiałem pamiętać. :D :D :D Zgodzę się, że jest to raczej film na raz niż do wielokrotnego wyświetlenia i smakowania scen. ;)

ocenił(a) film na 6
Kurunir

Już nawet miałem nic nie odpisywać, ale napisałeś "coś jeszcze musiałem pamiętać" i usiadłem chwilę w zamyśleniu i zdałem sobie sprawę, że oprócz tego, że sam film widziałem i miej więcej kto w nim grał, to ... nie pamiętam nic więcej :D
I jak to świadczy o filmie...?
Albo o stanie mojej pamięci? :O

;)

ocenił(a) film na 7
ZSGifMan

Albo o jednym i drugim! :P

ocenił(a) film na 6
Kurunir

O drugim, to już prawie legendy krążą i żona się nawet pogodziła (po latach;) z faktem, że zapomniałem już któryś raz o jej urodzinach... Nawet w zeszłym roku jej jakoś nie było smutno, więc musi być / jest tragicznie! Alzheimer normalnie, do kwadratu ;)


P.S.
Teraz już pamiętam, po (trzecim) fakcie, bo jest film WANTED 2008, to ja go miałem oglądać i długo się zbierałem do tego, a jak się udało i go obejrzałem, to pod sam koniec się zorientowałem, że... już go widziałem! Ale to nic... Po jakimś czasie udało mi się powtórzyć tę sztuczkę, tylko tym razem jorgnąłem się szybciej, bo po około 30 minutach i udało się zapamiętać mi już to "for ever"! :D

ocenił(a) film na 7
ZSGifMan

:D Przypominasz mi trochę mojego brata - zawsze ktoś z rodziny musi mu przypominać o urodzinach/imieninach innych jej członków, bo sam by nie pamiętał. :P Wczoraj był zdziwiony, że w sklepie w którym zazwyczaj robi zakupy towar tak przebrany. Pani ekspedientka wprowadziła go w jeszcze większą panikę, gdy powiedziała, że dziś sklep nie będzie czynny. :D Całe szczęście ma do kogo przyjechać na obiad. :)

ocenił(a) film na 6
Kurunir

Cały widz w tym, że pamiętam dobrze (czasem doskonale) rzeczy, które muszę bezwzględnie wiedzieć (np. zawodowe) albo te, bez których mógłbym żyć (np. loginy, hasła pesele połowy rodziny, adresy telefony itd.), wspomnienia z dzieciństwa też mam klarowne, ale jakieś inne mniej dla "mniej" ważne lub "podświadomie" niepotrzebne, to już inna bajka. Jakieś rozkłady autobusów sprzed kilku lat pamiętam doskonale do dziś, pomimo, że od właśnie kilku lat już nimi nie jeżdżę, ceny sprzętu z mojej branży, aktualne i archiwalne, jakieś ciekawostki pt. parametry wielu fajnych samochodów, to mogę recytować w nocy o północy, ale czasem (dosyć często) nie pamiętam co robiłem wczoraj...

Chciałoby się powiedzieć, że "piękny" umysł, ale tak na prawdę jest raczej uujowy ;)
Wszędzie po kieszeniach i na biurkach mam kartki przypominajki i nawet ostatnio się kapnąłem, że zapomniałem... na nie zerkać :O i jedna ważna sprawa mi umknęła!
Masakra...

PZDR, cześć.

ocenił(a) film na 7
ZSGifMan

Pozdrawiam! :)

ocenił(a) film na 6
ZSGifMan

mi sie zdarza iść wysikać i po drodze zapomnieć dlaczego wstałem od komputera :)

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones