PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=107974}
7,4 71 182
oceny
7,4 10 1 71182
6,4 18
ocen krytyków
Monster
powrót do forum filmu Monster

bo "wydała" swoją ukochaną policji, która o nią dbała, czyli jest potworem, niedobra Selby, biedna Aileen, bla bla bla...
Czyli gdyby ktoś Wam bliski zabijał ludzi, to byście go ukrywali? Na serio pozwalalibyście bez mrugnięcia okiem, by ta osoba wciąż i wciąż wychodziła na "łowy" i podrzynała gardła kolejnym ludziom? A gdyby ta osoba gwałciła i mordowała małe dziewczynki? Czy to już byście zgłosili? Gdzie jest granica? Mordować facetów wolno, gwałcić małe dziewczynki nie?
A przypomnijcie sobie jak reagowaliście gdy słyszeliście albo widzieliście w filmach że rodzinka kryła swojego krewnego - seryjnego mordercę? Czy nie byliście wściekli na nich?
Chcę tylko podkreślić że ci, którzy twierdzą że tytułowy Potwór dotyczy Selby - są hipokrytami.

ocenił(a) film na 7
Sighma

SPOILER
Hm... Myslę, że tytułowego potwora można rozpatrzyć jeszcze inaczej. Mianowicie, że obie nim są.
Selby wykorzystuje Aileen. Jest dorosła, a zachowuje się jak rozpieszczone dziecko, które przez cały czas czeka na gotowe. Nawet nie chce jej się sprzątnąć pokoju, w którym mieszkają. Wie i zdaje sobie sprawę z tego, co jej kochanka ( i zarazem sponsorka ) robi, ale nie reaguje. Dopiero gdy sama ma nóż na gardle, ponieważ jej rysopis zostaje udostępniony, buntuje się, a właściwie można to podsumować jednym słowem -> ucieka. Później współpracuje z policją. Robi to w sposób mega brutalny. Wypiera się jej i ją oskarża. Wybaczcie, albo jakakolwiek Aileen by nie była i czego by nie robiła, to Selby jest hipokrytką i egoistką.
Ale... kilka słów o Aileen. Co do jej potwornego zachowania nie ma raczej wątpliwości. Można by było próbować ją bronić. W końcu miała trudne dzieciństwo, nikt nie okazywał jej ciepła, a własny ojciec zdradził ją w momencie, gdy najbardziej go potrzebowała. Rodzeństwo też się od niej odwróciło, mimo że to dzięki niej udało się im przeżyć w najgorszych chwilach. Przy pierwszej zbrodni działa w obronie własnej. Ale później rozsmakowuje się w mordowaniu. Mimo to w dalszym ciągu można by było próbować stawać w jej obronie. Ale gdy zabija ( na filmie tak to pokazali, żę sądzę, że jednak go zabiła ) niewinnego faceta, który chciał udzielić jej pomocy i był w tym wszystkim jedyną osobą, która wyciągnęła do niej rękę, to nie ma wątpliwości, że Aileen była potworem, a jej czyny są niewybaczalne. Niewybaczalne jest też to, że prawdziwa Aileen spędziła 12 lat w celi śmierci i że miała miejsce egzekucja, ale to już temat na inną rozmowę.

ocenił(a) film na 8
Nikivi

Z pierwszym akapitem się zgodzę. Selby była hipokrytką, wiedziała o morderstwach ale nic nie zrobiła, dopóki miała z tego korzyści.
Z drugim nie. Na pewno nie próbowałbyś bronić kobiety, która zabiła Twojego np. tatę. Czy syna.
Zabijanie jest złe i nic tego nie usprawiedliwia. Chyba że ciężka choroba psychiczna, której Aileen nie miała. Chcę dodać że jestem przeciwna karze śmierci, ale to czy Aileen była winna, nie pozostawia wątpliwości. Czy można ją rozumieć, próbować rozgrzeszyć? NIE.
"Niewybaczalne jest też to, że prawdziwa Aileen spędziła 12 lat w celi śmierci i że miała miejsce egzekucja"
Nie rozumiem. Dlaczego? Dlatego że siedziała tak długo, zanim ją zabito? Ale to przecież normalna procedura.

ocenił(a) film na 8
Sighma

Myślę, że Nikivi chodziło raczej o to, że sama kara śmierci jest zła. Zabijanie mordercy czyni z nas mordercę - proste i logiczne. Oczywiście rozumiem, że wielu ludzi bulwersuje utrzymywanie morderców, gwałcicieli i pedofilii z naszych podatków, mimo to jestem przeciwna karze śmierci.

Sighma

Dokładni, tytułowym potworem bez wątpienia była Aileen. Ale pamiętajmy o tym, że "w prawdziwym świecie" to Selby poszła na układ z prokuratorem a przecież sama uczestniczyła w kilku zabójstwach (świadkowie widzieli dwie kobiety w aucie ofiary tuż po morderstwie). Może osoby, które twierdzą, że to Selby jest "potworem" mają na myśli to, że uniknęła odpowiedzialność, zrzucając całą winę na Aileen?

ocenił(a) film na 8
samiak

Chodziło mi o poglądy takie jak np. w tym temacie:
http://www.filmweb.pl/film/Monster-2003-107974/discussion/Selby,1145123
"Postępowanie Aileen można w pewien sposób zrozumieć i usprawiedliwić. Natomiast tak złaj i negatywnej postaci w całej rozciągłości jak Selby jeszcze nie spotkałam w żadnym filmie"
I w jakimś innym temacie były głosy, że tytuł dotyczy Selby.

Sighma

Mi się wydaje, że to jest raczej tytuł nawiązujący do młyna, o którym opowiada Aileen, że kiedyś jechała na młynie zwanym " Monster", tak jak "Milczenie Owiec" było wspomnieniem z dzieciństwa bohaterki

ocenił(a) film na 9
waej4

Też mi się wydaje, że to jest nawiązanie do młyna, w jednej scenie Aileen mówi, że życie jak ten młyn, wydaje się takie cudowne, ale potem okazuje się, że jest Ci niedobrze. Toteż moim zdaniem tytuł filmu dotyczy samej Aileen jako morderczyni, ale też jej życia, które było naprawdę potworne.

ocenił(a) film na 5
Luna_oscura

Film mi się naprawdę źle oglądało, nie wiem dlaczego, ale z jakiegoś powodu Alieen strasznie mnie odrzucała jako postać, i nie chodzi o to że była prostytutką, ale jej postać jej sposób przedstawienia, jej zachowanie i jej twarz, nie o to chodzi że był brzydka ale tak dziwna.

I ciekawy szczegół, o ile jej twarz wydawała się taka zniszczona , to jej skóra dłoni, ramion była już bardzo gładka ;)
Tak samo ciekawi mnie jak zrobili ten efekt że wydawała się taka duża, skoro według FW ma 177 cm czyli mniej niż przecietny mężczyzna.

ocenił(a) film na 9
peruniec

Pewnie nosiła buty na grubych podeszwach żeby wyglądać na wyższą, albo po prostu tak wyglądała bo reszta bohaterów filmu to raczej drobne i niskie osoby. A sprawiała wrażenie potężnej, bo sporo przytyła do tej roli. Tak miała wyglądać, bo tak wyglądała prawdziwa Aileen, jak zobaczyłam jej zdjęcie, to nie mogłam uwierzyć, że tak niewiele się różniła od tej z filmu.
A tak btw, nie wydaje mi się, że 177 to mniej niż przeciętny mężczyzna... większość facetów których znam jest nawet niższych, a jak na kobietę to jest dość wysoka.

ocenił(a) film na 5
Luna_oscura

To dziwne bo naprawdę średnim wzrostem dla mężczyzny jest około 180-185cm.
A sama Aileen nie wydawał się gruba, bardziej hmm tęga, mi się kojarzyły z pływaczkami z NRD :P
Ale jedno trzeba przyznać, naprawdę trudno rozpoznać Charlize Theron, a ona sama zagrała bardzo dobrze, co mnie zdziwiło mi się raczej kojarzyła z rolami, ładny wygląd - niezbyt dużo grania.

ocenił(a) film na 7
peruniec

Nie wiem skąd masz takie rewelacje, 180-185 to jest wysoki facet, najwyżsi w Europie, Holendrzy mają średnio 180,8 cm (kobiety 166,8 cm). Średni wzrost ludzi na świecie (ok. 95% populacji) to 163-173cm, przy czym kobiety są zwykle niższe o 13-15 cm od mężczyzn. 177cm to już wysoka kobieta:
- wzrost karłowaty do 153 cm;
- wzrost niski 153-163 cm;
- wzrost średni 163-173 cm;
- wzrost wysoki 173-178 cm;
- wzrost bardzo wysoki powyżej 178 cm...


ocenił(a) film na 5
tentego

Kłócić się nie będę, tylko zauważę parę rzeczy średni wzrost na świecie nie ma nic do rzeczy w ogóle, bo Azjaci Arabowie i duża cześć murzynów, jest po prostu sporo niższa.
A po drugie średnia wzrostu nie mówi o niczym ;), dużo lepsza jest mediana, czyli jaki wzrost jest najbardziej powszechny.

Ps he he nie wiedziałem że jestem bardzo wysoki ;)

ocenił(a) film na 8
peruniec

Dla mnie 180 to średni wzrost u faceta. Może dlatego że sama mam 170 cm.
Jednak prawdą jest, że w Polsce większość facetów ma 170-ileś (w mojej opinii są niscy, bo na obcasach jestem od nich wyższa).

A Charlize przytyła do roli.

ocenił(a) film na 7
Sighma

No i masz odpowiedź. Tobie, przy 170cm wzrostu wydaje się że jesteś wysoka, a Charlize ma 177. W butach na obcasach przekracza 180 cm, więc, zważywszy że kobiety są średnio niższe o kilkanaście cm od mężczyzn, małą kobietą nie jest.

ocenił(a) film na 7
peruniec

Przeczytaj jeszcze raz co napisałem: Średni wzrost ludzi na świecie (ok. 95% populacji) to 163-173cm. Nie średnia bezwzględna tylko 95% ludzi na świecie ma wzrost w tych granicach. Oczywiście na te 95% składają się głównie mieszkańcy najludniejszych kontynentów, czyli Azji i Afryki. Europejczycy i Amerykanie z Ameryki Płn.są wyżsi, ale stanowią ledwie 10% i 8% ludności świata, czyli niewiele. Średni wzrost polskiego mężczyzny wynosi ok.~177cm, ale my jesteśmy ze swoimi niespełna 38mln ludzi kroplą w oceanie. Np. w tak małym państwie jak Pakistan mieszka ok 180mln, w Bangladeszu ok 150 mln, i w obu przypadkach jest to więcej mieszkańców niż w Rosji (140mln.), a gdyby te dwa kraje połączyć, powstało by państwo ludniejsze niż USA (311mln.). Gęsto zaludnionych państw w Azji, o liczbie ludności większej niż Polska jest więcej, więc nie możemy stanowić pkt odniesienia.

ocenił(a) film na 5
tentego

I nijak ma się do tego co napisałem ;)

ocenił(a) film na 7
peruniec

Ok, wytłumaczę Ci jak chłop krowie na rowie, najbardziej powszechny wzrost - o to przecież ci chodziło - to 163-173cm. Tylko 5% ludzi na świecie nie mieści się w tym przedziale.

ocenił(a) film na 5
tentego

To w końcu najbardziej powszechny (mediana) czy średni ? bo to bardzo nie to samo.

A po drugie i o to tylko mi chodziło, że co ma większość świata, która jak sam zauważyłem nie jest Ameryką, ma do tego że Theron wydaje sie wysoka, przy ludziach z USA, nie z reszty świata ;)

ocenił(a) film na 7
peruniec

Najbardziej powszechny, który jest zarazem wzrostem średnim - w sensie że nie wysoki, ani nie niski.

Amerykanie nie są najwyższymi ludźmi na świecie. Kiedyś tak było, ale już nie jest. Przeciętny Amerykanin nie osiąga dziś 180 cm wzrostu.
Poza tym, jeżeli jesteś taki dociekliwy, to pooglądaj sobie screeny z filmu, sprawdź obsadę i poszukaj kto ile miał wzrostu, bo może faktycznie tylko ci się wydaje że Theron jest taka wysoka.

ocenił(a) film na 8
tentego

Proszę o źródło, bo coś trudno mi uwierzyć.
Nawet odejmując kraje azjatyckie oraz wszystkie kobiety, to i tak nieprawdopodobne wydają mi się dane że 95% ludzi ma 163-173 cm.

Proszę, podaj link do źródła.

ocenił(a) film na 7
Sighma

Źródło? A co, bozia nie nauczyła szukać?

Kraje azjatyckie to ponad 60% mieszkańców globu, więc nie można ich pominąć, bo stanowią większość.

ocenił(a) film na 8
tentego

Nadal proszę o źródło.
Nie chcesz podać, bo Twoje dane są nieprawdą?

ocenił(a) film na 7
Sighma

Pewnie masz problem, bo w wikipedii tego nie ma. Nic na to nie poradzę. Źródeł jest co najmniej kilkanaście, m.in. National Geografic, są ogólnie dostępne i nie moja wina że nie chce ci się poświecić kilku chwil na ich znalezienie. Ja niczyją sekretarka ani chłopcem na posyłki nie jestem i nie mam zamiaru każdemu z osobna pokazywać gdzie jest Ameryka. Jeżeli podważasz to co piszę, podaj swoje źródła, które mówią co innego, bo twoje "coś trudno mi uwierzyć" to tylko nic nie znaczące słowa niedowiarka.

A propos USA, cytat:

Z racji wielkości państwa, a także zróżnicowania pod względem społecznym i fizyczno-geograficznym nie można łatwo określić trendu we wzroście mieszkańców Stanów Zjednoczonych, ale u mężczyzn w przedziale 20-29 lat dominuje wzrost zbliżony do 177,5 cm. Są obszary, gdzie mieszkańcy wyraźnie przewyższają średnią krajową, ale są i takie, gdzie zobaczymy mężczyzn znacznie niższej postury.

Pozdrawiam i bez odbioru.

Jak masz dalej problem z oceną wzrostu Charlize Theron, - o ile wzrost można oceniać - to porozmawiaj sobie o tym z bratem, mamą, koleżanką, itd, bo mi się już nie chce.

Sighma

czemu spoilerujesz???

ocenił(a) film na 8
taksido

Fakt. Przepraszam.

Sighma

trzeba zawsze pisać w temacie, nigdy nie oglądałem tego filmu! Niegrzeczna

ocenił(a) film na 8
taksido

Jeszcze napisz że zasłużyłam na klapsa. ;>

Sighma

aż taka niegrzeczna to nie byłaś, no chyba, że chcesz ;)

Sighma

Selby to kawał suki, myślę, że Aileen naprawdę ją kochała i dlatego robiła wszystko aby Selby zadowolić. A ta korzystała udając niewiniątko a gdy sprawy zaszły za daleko to po prostu zwiała i sprzedała oczywiście Aileen wywijając się od kary. Bura sucz i tyle.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones